Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Guzikolandii.Małyniebieskiguziknacodzieńznajdowałsięw
skarbcu,któregostrzeglidwajstrażnicy.Razwtygodniudo
skarbcawchodziłGuzinóżekizamykałsięwnimnadwie
godziny.Byłsamnasamzniebieskimguzikiem.Niktnie
wiedział,cotamsiędziało.Strażnicywtymczasieniemieli
prawawejśćdoskarbcaiczekającnazewnątrzpilnowali,aby
niktsięniezbliżał.WGuzikolandiiszeptano,żekrólrozmawia
zniebieskimguzikiem,pocieragodelikatnie,jakbybałsięgo
uszkodzićijestprzytymbardzosmutny.Kiedyśjedenze
strażnikówzauważył,żekrólpowyjściuzeskarbcaukradkiem
ocierałzę…JednegorazulokajGuzinóżkizapytałopowody
takiegozachowania.Kujegozdumieniukról,choćzwykle
dobryipobłażliwy,odpowiedziałniegrzecznie,żebyniewtrącać
nosawnieswojesprawy.Odtądtematbyłzamknięty,choćjak
sięwkrótcemiałookazaćtylkopozornie…
RazwrokuwGuzikolandiiodbywałosięwielkieświęto,
wktórymrolęgłównąodgrywałajakżemałyniebieski
guzik.
Do
tego
święta
przygotowywano
się
długo
i
pieczołowicie.Kobietyzajmowałysiępoczęstunkiem.Piekły
tortyichleby,lepiłypierogi.Wszystkomiałokształtguzików.
Dlaochłodyprzygotowywanolemoniadęilody.Mężczyźni
sprzątali
i
dekorowali
ogród
przed
pałacem,
a
także
5