Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
46
DZIENNIKGIMNAZJALISTY
11stycznia1927,ciągdalszy
Napoczątekdodamcośjeszczeosobie.Czujęwsobierównieżwielkitalent
strategiczny.DajBoże,abymkiedyśjakowódzzasłynąłwobronieojczyzny,
tej,ewentualnieprzybranej.Pozatymjestemdziwakiem,dotegostopnia,że
nierazdziwięsięsamsobie.Jużwczwartejklasiegimnazjumbędąc,marzyłem
iwidziałemwmłodzieńczychrojeniachsiebienaczelewalczącychbatalionów.
IdeałmójtoNapoleon.Alejachciałbymgoprzewyższyć.
Głupichstudenckichmiłościjakdotądniemiałem.Udawałem,owszem.Była
narzeczymałaMyszkaE.,przeszła,byłateżiManiusiaJ.,przeszłaiprzejdzie
wiele,wieleinnych.Jestemzbytmaterialistą,abykochać.Grunt,abymniebyło
dobrze-otomojazasada.Mampozatymdwiesiostrymłodszeodsiebie.Przy-
jaciółmam,owszem,trzech.Jedenzdajemisięważny,oileitensięniemaskuje.
18stycznia
Wysłałemkilkalistów.MiędzyinnymilistdoLusiWróblewskiej,wktórym
wyznaję,żejąkocham.Comiszkodzisięzabawić.Tylemojego.Udajęowiele
więcejnmiłości”doniewiast,achodzionajprozaiczniejszypociągpłciowy.
Nicwięcej.Noaletrudno.Życiejestkomedią,więcrolęmojągraćtrzebado
końca.Arolajestzwyklefałszywa.Więcsięwszystkozgadza.
DostałemlistodMarianaCh.Ciekawym,coonomniemyśli.Czynaprawdę
takjakjaonim?Niemogępoznać.Oszukaćsięjednakniedamnakońcu.Wiele
wkażdymraziedlamnieznaczy.PosłałlistdoMaryni.Głupiaonajest,alejąjuż
przejrzałem.Wiemwkażdymrazie,jakzniąpostępować.Itocośwarte.Może
misiętoprzydaćwprzyszłościwpostępowaniu,amożeiwwalcezMarianem.
PróbowałemrobićzamachnacnotęWandyimałocobrakowało,abyłbym
osiągnął,cochciałem.Nasankachleżałemjużnaniejiobmacywałemjejpier-
si.Trzebajejprzyznać,żemajebardzoładne.ZwierzyłemsięztegoWickowi.
Czymzrobiłdobrze?PrzychodziminamyślManiusia.Byłemjeszczezagłupi.
20stycznia
Byłemdziśwkinie,jaktomówią,nnaszwarc”
.DostałemlistodWickaT.Dość
wesołyi-cogrunt-dowcipny.Nawetniespodziewałemsię,abywWiciumo-
głobyćtylehumoru.Innarzecz,żeniektórerzeczywzorowanezmoichlistów.
Dziśdopieropoznaję,żepisaniedziennikasprawiaćmożenawetprzyjemność.
Cotodopierobędziepomiesiącach,roku,polatach.Wskutekopowiadania,
araczejrozmowyzKazikiemW
.wpadłmiprojektnapisaniapowieścinate-
mattypowy.Polakpoświęcasiędlaojczyznyiporzucającwszystko,wysadza
niemieckiezakładyifabrykiwpowietrze,ratującprzeztokraj.Zdajemisię,
żenapiszęjakiświersz1.
1Rzeczywiście,wbrulioniepoetyckimfigurujepodtądatąwierszZemsta,
dedykowanynzemścienarodunadwrogiemWschoduiZachodu”
,napisanywidać
