Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
40
RyszardGryz
demdziesiątychXXwiekuwcyklujegowykładówwparyskimCentrumDialogu.Odczyty
natematpolskiejkulturywygłaszałpodczaswieluinnychzagranicznychpodróży(USA,
Kanada,Anglia,Włochy,krajeskandynawskie).Wyraźniewracałwtedydołasknowego
kierownictwaPZPR.Wlatach1971-1976niemiałwiększychproblemówzotrzymaniem
paszportu.Neopozytywistycznachęćdziałaniawoficjalnymobiegutowarzyszyłakrytyce
marksizmu,peerelowskiegosocjalizmuikomunizmu.Widaćtobyłopodczasodczytów
wramachTygodniKulturyChrześcijańskiejizagranicąorazwpodziemnychizagra-
nicznychpublikacjach.Podpisaniekolejnegolistuprotestacyjnegoposkutkowałoznów
zatrzymaniempaszportu.Pisałwięcw„Zapisie”,„BiuletynieKOR”,„ResPublice”,„Spot-
kaniach”„Bratniaku”,„Głosie”,„Krytyce”i„Aspekcie”15.
ZbiegłosiętowczasieznarastaniemkolejnegokryzysuPRL,zwłaszczapowyborze
kardynałaKarolaWojtyłynapapieżaJanaPawłaIIijegopierwszejpielgrzymcedoPol-
ski.TojednaknieskłoniłoKisielewskiegodowstąpieniawszeregiSolidarności.Uważał
bowiem,żewprzemianachekonomicznychnajistotniejsimenedżerowieitechnokra-
ci,anie„klasarobotnicza”.Kiedywlipcu1981rokukolejnyrazwyjechałdoParyża,
Londynu,Rzymu,anawetAustralii,twierdziłproroczo,żepolskarewolucjadopierosię
rozpoczęłaizajmiedobrychparęlat.Stanwojennyzastałgonaantypodach.WLiściedo
przyjaciółwAustraliinapisał:
Dzień13grudnia1981,graniczny,bokońcowypunktkilkunastomiesięcznegopol-
skiegożycianadWisłą,zaskoczyłmniewdalekiej„egzotycznej”,jakkiedyśsą-
dziłem,Australii.Spędziłemtamwsumieokoło6tygodni,zaproszonynacyklod-
czytówprzezaustralijskąPolonię,zinicjatywyp.StanisławaGotowiczazAdelajdy.
Wyprawakuszącaiwzamierzeniubeztroska,zamieniłasięprzezówdzień13grud-
niaprzeżytywMelbourne,wistną,dramatycznąodyseję.
Wstrząśnięty,zdezorientowany,ogłuszonypodobniejakwszyscyPolacywów-
czas,zakończyłemmojąwędrówkępokrajachZachodu,wielomiesięcznympoby-
temwParyżu.Oczekiwałemtuwrazzwieluinnymi,najakieśnieprzewidziane,dra-
matycznewydarzeniawPolsceczywEuropie,Bógtowie,któremiałybyzmienić
kierunekhistorii.NicsiętakiegoniewydarzyłoPolakomzawszesiędoczegoś
śpieszy,zatoświatuniezabardzo16.
Wswejwieloletniejpublicystyceniestroniłodcharakterystykosóbzpierwszych
strongazetipostaciważnychdlapolskiejkulturyinarodowejtożsamości.Celnąeg-
zemplifikacjęmożetutajstanowićprzywołaniekilkuzdańopiniizpublikacjiMariusza
Urbanka:
15
Odwydawcy,w:S.Kisielewski,Bezsilnośćpublicystyki?,Warszawa1983,s.6;M.Wiszniowska,
StańczykPolskiLudowej,s.59-64.
16
S.Kisielewski,ListdoprzyjaciółwAustralii,w:M.Wiszniowska,StańczykPolskiLudowej,s.106.