Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kilkasłówzamiastwstępu
powinnościstanowych.Jednocześnieszlachcicciąglepozostawał
właścicielemziemskim.Wobliczunowejrzeczywistości,wktórej
wojna,sprowadzonagłówniedoobrony,przestałaprzynosićpro-
ty,musiałswojąmajętnośćprzestawićnanowetory,nazbytizysk.
Azatempotomkowierycerzymusieliodnaleźćsięwroliwłaścicieli
sprawniezarządzanychdochodowychfolwarków.Zjednejstrony
włościtestałysiępodstawowymźródłemutrzymania,zdrugiej
zaś,dziękipłynącymstądpodatkom,podstawąnansowąpaństwa.
Wżadnymwypadkujednaknierezygnowalizwspomnianychtu
pozostałychformpublicznejaktywności.Rozmaitośćról,które
szlachtawzięłanasiebie,przekładałasięzarównonawielośćzaszczy-
tów,jakiwielośćobowiązków(noblesseoblige),wykraczającychpoza
możliwościpojedynczegoczłowieka.Niemożnaprzecieżjednocześ-
niebyćefektywnymzarządcąwłasnegofolwarku,profesjonalnym
urzędnikiemidyplomatą,skutecznymdziałaczempolitycznym
naareniesejmikowejisejmowej,żołnierzemgotowymwkażdej
chwilidowalki,adotegojeszczedworzaninemzkrwiikości.
Dokażdejztychróltytułowyhomonobilis,utożsamionyzeszlach-
cicem,zracjiurodzeniabyłprzeznaczonyizobowiązany.Uprzy-
wilejowanemiejscewhierarchiispołecznejsprawiało,żestawałsię
benecjentemsystemu,którysamuwierzytelniał,alemusiałteż
liczyćsięznieustannąwerykacjądokonywanąprzezwspółczes-
nychipotomnych.Wydajesięprzytym,żejedniidrudzyczęściej
skłanialisiękukrytyceniżkuaprobacie.Najpierwżnikaznodzieje
naczelezAndrzejemFryczemModrzewskim,PiotremSkargączy
SzymonemStarowolskimniezmienniepowtarzalizgranezarzuty
oodejściuszlachtyodideałówprzodków,oskłonnościdoprywaty
ipostępowaniuniezgodnymzdziesięciorgiemprzykazań.Kazalijej
porzucaćgospodarstwaistaćzbroniąwrękunagranicach,zapomi-
nającoznaczeniuekonomiidlastabilnościpaństwa.Antyszlachec-
kieopiniesątakżetypowedlaczasówzaborów,botakapolityka
byłazgodnazobcąracjąstanu.Resztydopełniłykomunistyczne
rządy,którezgodniezlansowanąideologiąrównościspołecznej
11