Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Taksobiemyślę,żegdybymcofnęłasięterazdodzieciństwa,spotkała
małąmnieipowiedziała:dziecko,jakbędzieszduża,tozostaniesz
coachem…Topomyślałabym(jakotodziecko):Dwow,super,będę
trenować
sportowców!”
.
Tylko
jakiej
dyscypliny?
I
dlaczego
powiedziałamtopoangielsku,aniepopolsku?
Coachinggdzieśtamzaoceanempowolisięrozwijał,adoPolskinawet
jeszczeniedotarł.Ba,przecieżnawetterazciężkooddorosłejosoby
wymagać,żebywiedziaładokładnie,czymjestcoaching!(Niestety,ta
wspaniałametodapracyzdrugimczłowiekiemjestczęstospłycanado
pustej,motywacyjnejgadki).
Dlategotakbardzozaskakująmnieniektórzyznajomi,którzymówią,
żemizazdroszczą,bojatoodzawszemiałamułożonąkarierę
iwiedziałam,kimchcębyć…Żeco,proszę?;)
Jakodzieckochciałambyćpiosenkarkąinawetintensywniewtym
kierunkudziałałam.O,tu,proszę,nagroda:
Zazdroszczędzieciomtejodwagi,którapozwalaimśpiewaćna
antenieradia,nawetjeśliniemajątalentu.