Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Topowiedziawszy,Hefajstzmiejscaswegowstaje,
Bierzeokrągłączarę,matcepodaje
Irzecze:„Znośto,matko,lubociniemiło,
500Żebyćsięcogorszegojeszczeniezdarzyło;
Gniewyjegozłagodzitwapowolnośćwczesna.
Jakbydlasynatwegobyłarzeczbolesna,
Niemogącdaćciwsparcia,patrzećnatwejęki:
TrudnowytrzymaćsiłęZeusowejręki.
505Nigdymitenprzypadekniewyjdziezpamięci:
Gdymcięrazprzeciwjegochciałwesprzećniechęci,
Porwałzanogę,rzuciłzniebieskiegogmachu,
Zaledwiezemnieduszaniewyszłazprzestrachu;
Leciałemprzezdzień,wwieczórupadłemnaLemnie,
510TamSyntyjowieduchaobudziliwemnie”.
Hefajstoprzypadkuswoimpowieśćczyni.
Anatozbiałądłoniąśmiejesiębogini
Izuśmiechemodbieraczaręzrękisyna.
Onzaśodprawejstronyobdzielaćzaczyna
515Słodkimnektaremniebawysokiegopanów,
Któryczerpaobficiezpoświęconychdzbanów.
Śmiałysię,pijącnektar,dorozpukubogi,
ŻeimsłużyłtakgrzecznieHefajstkrzywonogi.
Stółdozachodusłońcazasiadająwkoło,
520Jedząsmacznieipiją,bawiąsięwesoło:
Apollonaformindzegra,muzchórdobrany
Słodkimiwyśpiewujegłosynaprzemiany.
Gdysłońceświetnągłowęskryłowoceanie,
Każdegobogawłasneprzyjmujemieszkanie:
525BowOlimpiemakażdyzbogówpałaczłoty,
CudownejprzemyślnegoHefajstaroboty.