Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dopieroterazdojegorozmówcydotarło,cosięwła-
śniestało.
Dziękuję!wrzasnął.
Toniewszystko.Pańskakarierawłaśnieruszyła
zkopyta.Aleprzyszedłczas,abydostałpanodpartii
takżegodziwąpensję.Należysiętopanu.
Klugezacząłnerwowoprzebieraćpalcami,niemógł
siędoczekać,kreisleiterprzejdziedosedna.
Proponujępanunowąpracęwlokalnymoddziale
organuprasowegonaszejpartii.
Słyszącto,sturmführerjęknąłwduchu.Taksięucie-
szyłznowejpracy,aprzyjdziemusięobejśćsmakiem!
Alejaniemampojęciaopracyżurnalisty…rzucił
wyjaśniająco.
Nicnieszkodzi.Kühnzaprezentowałszeroki
uśmiech.Wdzisiejszychczasachwiedzaczydoświad-
czeniewtymzawodzienietakbardzoistotne.Moż-
nabypokusićsięostwierdzenie,żeczęściejzbędne,
aniekiedynawetiszkodliwe.
Klugeniedokońcanadążałzatokiemrozumowania
gospodarza,aleteżzewzględunato,żebyłszeregowym
członkiempartii,nieposiadałtakiejwiedzy,jakkreis-
leiter.Niemiałwięcpojęcia,jakwyglądałoprzeprowa-
dzenienarodowosocjalistycznejrewolucjiwmediach.
Potym,gdyHitlerzostałkanclerzem,naziścizaczęli
przejmowaćkolejneurzędyipodporządkowywaćso-
biecoraztonowedziedzinyżyciaspołecznego,jakad-
ministracjęlandów,sądy,szkolnictwoipolicję.Robili
tokawałekpokawałkuniczymmurarzkładącycegłę
poceglenieodrazu,zupełniejakbyodkrawalinastęp-
neplasterkikiełbasy.
16