Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przezkilkalatprowadzeniakursówiorganizowania
warsztatówzauważyłam,żenawetosoby,którejeszczenie
napisałyksiążki,jużzastanawiająsię,jakwydać,jakwy-
glądaprocesszukaniawydawnictwaidocieraniadoczytel-
ników.Teżtakmiałam.Akuratmniepisaniedoszuflady
nigdyniebawiło.Zawszechciałamdzielićsięswoimpisa-
niemzczytelnikami.
Wkońcuniepowinniśmypisaćtylkodlasiebie.Mu-
simymyślećteżonaszychczytelnikach.Naszedziełaza-
czynajążyć,gdystająsięksiążkami.Gdyplikwkompu-
terzestajesiępublikacją,poktórąsięgadrugiczłowiek.
Jakośniewierzęzapewnieniompoczątkującychautorów,
którzytwierdzą,żepiszątylkodlasiebie.Oczywiście
wpierwszejkolejnościpiszemydlasiebie,alezawszeztyłu
głowymamywizjękogoś,ktoczyta,ktosięzachwyca,kto
stajesięnaszymczytelnikiem.Japrzynajmniejmam.
MożetowarzyszyCiprzekonanie,żewydanieksiążki
jesttrudne.Żeudajesiętotylkonielicznym.Częściowo
jesttoprawda.Znamautorówcałkiemnieźlenapisanych
książek,którzywysyłaliswójmaszynopisdokilkudzie-
sięciuwydawnictwinigdynieotrzymaliodpowiedzilub
otrzymaliodpowiedźodmowną.Aleznamteżhistorieau-
torów,doktórychwydawnictwasamesięzgłaszałyzpro-
pozycjąnapisaniaiwydaniaunichksiążki.Bywająsytuacje,
7
e-bookowo