Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięwnimtakżepostawasłużby,alechęćrządzeniaopiniądrugichprzypomocywłas-
nejopinii,zbytpochopnienierazrozpowszechnianej.
NależysięwdzięcznośćPawłowiVIzato,żeszanująckażdącząstkęprawdyza-
wartejwjakiejkolwiekludzkiejopinii,zachowałrównocześnietęopatrznościową
równowagę„sternikaŁodzi”(3).Kościół,który–poprzezJanaPawłaI–poNim
niejakozostałmipowierzony,jestKościołemzapewneniewolnymodwewnętrznych
trudnościinapięć,alerównocześniebardziejwewnętrzniezabezpieczonymwobec
przerostówautokrytycyzmu–możnapowiedzieć–„bardziejkrytycznymwobecróż-
nychnieopatrznychkrytyk”,bardziejteżodpornymwobecróżnych„nowinek”,bar-
dziejdojrzałymwduchu„rozeznania”,bardziejuzdolnionymdotego,abyzod-
wiecznegoSkarbuwydobywać„rzeczynoweistare”(Mt13,52),bardziejskupionym
naswejwłasnejTajemnicy–iprzeztowszystkobardziejgotowymsłużyćposłannic-
twuzbawieniawszystkich.Bógbowiem„pragnie,bywszyscyludziezostalizbawieni
idoszlidopoznaniaprawdy”(1Tm2,4).
[ł]
Drogadozjednoczeniachrześcijan
6.[ł]Prawdziwadziałalnośćekumenicznaoznaczaotwartość,zbliżenie,goto-
wośćdialogu,wspólneszukanieprawdywjejpełnymznaczeniuewangelicznym
ichrześcijańskim,ależadnąmiarąnieoznaczainiemożeoznaczaćzacieraniagranic
tejprawdywyznawanejinauczanejprzezKościół.Wobectychprzeto,którzyzja-
kichkolwiekwzględówchcielibyodwieśćKościółodszukaniauniwersalnejjedności
chrześcijan,trzebarazjeszczepowtórzyć:czymożemytegonieczynić?Czywolno
namniezaufać–przycałejsłabościludzkiej,przywszystkichobciążeniachwielo-
wiekowejprzeszłości–łascenaszegoPana,którasięobjawiławostatnimczasiepo-
przeztęmowęDuchaŚwiętego,którąusłyszeliśmynaSoborze?Przecieżwówczas
zaprzeczylibyśmytejprawdzieosobiesamych,którątakwspanialewyraziłApostoł:
„załaskąBogajestemtym,czymjestem,adanamiłaskaJegonieokazałasiędarem-
na”(1Kor15,10).
Winnysposóbiwinnejmierzenależyodnieśćtosamododziałalnościmającejna
celuzbliżeniezprzedstawicielamiinnychreligii,pozachrześcijańskich,wyrażającej
sięwdialogu,wspotkaniach,wewspólnejmodlitwie,wodkrywaniutychskarbów
ludzkiejosobowości,których–jakdobrzewiemy–niebrakrównieżwyznawcom
tychreligii.Aczyniejednokrotniezdecydowaneprzekonaniawwierzewyznawców
religiipozachrześcijańskich–będącerównieżowocemDuchaPrawdyprzekraczają-
cegowswymdziałaniuwidzialnyobrębMistycznegoCiałaChrystusa–niemogłoby
wprawićwzakłopotaniechrześcijan,taknierazzbytskłonnychdopowątpiewania
wprawdyobjawioneprzezBogaigłoszoneprzezKościół,zbytpochopnychwroz-
luźnianiuzasadmoralnościitorowaniudrógetycznego„permisywizmu”?Szlachet-
najestgotowośćrozumieniakażdegoczłowieka,analizowaniakażdegosystemu,
przyznawaniaracjiwszystkiemucosłuszne–niemożeonajednakoznaczaćgubienia
pewnościwłasnejwiary(5)aniteżpodkopywaniazasadmoralności,którychbrak
bardzoszybkodajesięodczućwżyciucałychspołeczeństw,równieżposwychopła-
kanychskutkach.
20