Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naplebaniiwWielopolu,uprzyrodniegobrata,księdza
JózefaRadoniewicza.Dlategowłaśnietamprzyszedł
naświatTadeuszKantor.„Jeżelicośwówczas
wskazywałonamojepóźniejszeskłonności
artystycznestwierdziwrozmowiezWiesławem
Borowskimtochybafakt,żebyłemwdzieciństwie
wyjątkowochorowity”.MieczysławowiPorębskiemu
opowiepodkoniecżyciaoobrazie,okrągłym,
„wzłotawychramach”,jakiutrwaliłsięwpamięci
podatnegonachorobydziecka,wisiałbowiemnadjego
łóżkiem.Wczerwieniach,brązachiszarościach
występowałatamPolskawkajdanach,„takapiękna
dziewicazpiersiami”.Obrazsygnowanynazwiskiem
Mirski(zbieżnośćzlegionowympseudonimemojca!)
towarzyszyćmubędziejeszczewKrakowiedoczasu
okupacji,gdyzpowodukłopotówfinansowychzostanie
sprzedanyprzezsiostrę.
Nadjegołóżkiem(„drzwiamidoświatasnu”)wisiał
teżkrzyż,przedktórymklękał,powtarzajączamatką
słowanierozumianejwówczasmodlitwy,kierowanej
„dokogośniewidocznego”.Tamtoklęczeniejak
napiszepodkoniecżyciabyło„wyrazemstosunku
dotejniewidzialności”,świadectwemprzeczucia,„że
istniejecoświęcej”niżtowszystko,czegomógł
„dotknąćlubogarnąćwzrokiem”.Akrzyż„Jegoślad
głębokiiinny.Niecodzienny”staniesięjednym
zgłównychmotywówTeatruŚmierci.Wyjaśni,
żetoprzez„dziadka”,księdzaRadoniewicza,był
„sfamiliaryzowanyzkrzyżem”.Śmierćipogrzeb
księdzaRadoniewicza,którychbyłświadkiemjako
sześciolatek,uczynijednymztematówwielopolskiego
spektaklu.
„Liczniksiężazcałejokolicyprzyszlinapogrzeb
opowiewrozmowiezJean-Pierre’emThibaudatemprzy
okazjifestiwaluteatruCricot2wParyżuw1989roku.