Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
T.Dołęga-Mostowicz,„KarieraNikodemaDyzmy”,Warszawa2015
ISBN978-83-7798-148-1,©byBELStudio2015
zdajęsprawę,żetopanuzajmujeipańskicennyczas,itego…noikoszty,ale
przytakichstosunkach,ho…ho!
Przysunąłkrzesłoinaglezmieniłton.
Szanownypanie.Powiempoprostu,gdybytakstanąłprzedemnąjaki
czarodziejipowiedział:nKunicki!Postaramcisięsprawęzałatwić,tegodraba
Olszewskiegowylać,najegomiejscedoDyrekcjiLasówPaństwowychwsadzić
kogoś,zkimmożnapoludzkugadać,postaramsięodobrykontyngentdrzewa
dlaciebie,comizatodasz?”Otóżwówczasbezzająknieniaodparłbym:nPanie
czarodzieju,trzydzieści,niechbędzietrzydzieścipięćtysiączkówgotóweczką!
JakBogakocham!Nakosztadziesięćdorączki,apozałatwieniureszta”.
Kunickiumilkłiczekałodpowiedzi.LeczDyzmamilczał.Zrozumiałodrazu,
żetenotostaruszekproponujemułapówkęzarobienietego,czegoon,Dyzma,
on,NikodemDyzma,choćbynagłowiesiępostawił,zrobićniepotrafi.Olbrzy-
miasuma,suma,którejwysokośćtakdalekowykraczałapozajegorzeczywistość,
anawetpozamarzenia,jeszczebardziejpodkreślałanierealnośćcałejtransakcji.
GdybyKunickizaproponowałtrzystaczypięćsetzłotych,interesstraciłbydla
Dyzmyswojąabstrakcyjnąnieosiągalnośćiprzedstawiłsięjakokorzystnaokazja
naciągnięciastarego.PrzezgłowęDyzmyprzeleciałajeszczemyśl,czynienastra-
szyćKunickiego,żezadenuncjujegowpolicji.Możedanaodczepnegozpięć-
dziesiątzłotych.KiedyśpisarzsądupokojuwŁyskowie,Jurczak,wtensposób
zarobiłcałąsetkę.Alecóż,pisarzbyłusiebiewkancelarii,osobaurzędowa…
MilczenieDyzmyspeszyłoKunickiego.Niewiedział,coonimsądzić.Czy
niebyłzbytobcesowy?…Czygoniezraził?…Tobyłobykatastrofą.Wyczerpał
jużwszystkiestosunkiiwpływy,wyrzuciłnatomasępieniędzy,strawiłmoccza-
su,gdybyitaszansawymknęłamusięzręki…Postanowiłnaprawićizłagodzić
obcesowośćswejpropozycji.
Oczywiście,szanownypanie,czarownikówdziśniema.He,he,he…
Atrudnowymagaćodnajżyczliwszego,odnajłaskawszegoprzyjaciela,żebyzaj-
mowałsięsprawami,któreznatylkozopowiadania.Wszakprawda?
Rzeczywiście.
Wiepanco,mammyśl!PanieDyzma,drogiprzyjacielu,niechżemipan
wyświadczyłaskęiprzyjedziedomnie,doKoborowa,nakilkatygodni.Wy-
poczniepan,użyjepanwsi,powietrzewspaniałe,konnajazda,mammotorówkę
najeziorze…Aiprzyjrzysiępanmemugospodarstwu,tartakom,no,panie
złoty?!Zrobione?
TanowapropozycjatakzaskoczyłaDyzmę,żeustaotworzył.Kunicki
jednaknieprzestawałnalegać,wychwalaćzaletodpoczynku,wsi,sosnowego
lasu,zapewniać,żeijegopaniebędąmuwdzięcznezatakwielkąatrakcję,jak
przyjazdgościazWarszawy.
18