Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ3
„JESTEMTUPOTO,
ŻEBYWASZASTĄPIĆ”
Wszyscypamiętajątęprzemowę.Dlakolegówzzespołuitrenerów
tascenastałasiękultowa,zmieniłasięwanegdotę,która
mapodkreślać,żechłopakzBronodsamegopoczątkupokazywał
charakter.Wwiekuledwie17latnikomuprzecieżnieprzyszłoby
dogłowystawaćnaczelegrupydoświadczonychzawodników.Ale
KarimBenzematakwłaśniezrobiłiobróciłsytuacjęnaswojąkorzyść.
PaulLeGuen,ówczesnytrenerLyonu,odczasudoczasuwłączał
Karimadotreningówpierwszegozespołu.BernardLacombedużo
opowiadałmuotymmłodymchłopaku,więcLeGuenostatecznie
odrzuciłpomysłwypożyczeniaJérémiegoAliadière’azArsenalu
wsezonie2004/05.NiechciałzastępowaćBenzemyinnym
napastnikiemiregularniebrałgonatreningi,nawypadekgdyby
zabrakłomulewegoobrońcyczyśrodkowegopomocnika.Wkońcu
wstyczniu2005rokuKarimdoczekałsiędebiutu.Niechodziotrening
–SylvainWiltordiFlorentMaloudabylikontuzjowani,więcLeGuen
odebrałmłodegostrzelcazeszkoły,żebyposadzićgonaławce
pierwszejdrużyny.Chłopak,jegorodzina,przyjacieleiwszyscy
wakademiisięucieszyli.AleprzedprzeskokiemdoseniorówKarim
musiałprzejśćinicjację.Zgodnieztradycjąprzypierwszymwejściu
dogrupyzawodnikwygłaszałprzemówieniedonowychkolegów,coś
wrodzajutoastuwszatnilubpodkoniecwspólnegoposiłku.
WprzeddzieńmeczuzSochauxLamineDiatta,SylvainWiltord,Éric
Abidal,SidneyGovou,MahamadouDiarraiGrégoryCoupetzaczęli
zachęcaćnowego,żebyprzemówił.Benzemapróbowałuspokoić
towarzystwo.„Zrozumiałem–powiedział.–Dajciemispokój!”Ale
pokolacjijużniemiałwyjścia–zupełniejakpodczaswesela,kiedy
