Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Napodwórkuotoczyłabłogacisza.Katiazerknęłazasiatkę,
doniedawnaoplecionąodstronysąsiadkiwinorośląibluszczem,
aterazcałkiemłysąiledwietrzymającąsięnapordzewiałych
słupkach.ZdomupaniHalinkiniewielezostało.Pojejśmiercisyn
szybkosprzedałniewielkąnieruchomość.Isięzaczęło.Nowy
właścicielzmiejscazabrałsiędowyburzania,atakżeszykanowania
sąsiadów.Marzyłomusięwykupieniekilkudziałek,tapopaniHalince
byłatylkopierwszymkrokiemnadrodzedocelu.Katiasłyszała,
żedwojesąsiadówjużsprzedałolubrozważasprzedażnieruchomości.
JednymznichbyłpanBranicki,któregodziałkaprzylegaładojej
działkioddrugiejstrony.AzatemtoposesjaKatiistałanadrodze
dospełnieniazłotegosnuekspansywnegonabywcyoposiadaniu
rezydencjiidealnej.
Byłtotylkojedenzprzejawównieuniknionychzmian,które
zachodziłynaWrzosach.Kiedydziesięćlatwcześniejkupiłamocno
podniszczonydomekdziałkowyiprzerobiłagonajednoosobowe,
przytulnelokumzpracowniąceramicznąwbudynkugospodarczym
natyłach,średniawiekuwsąsiedztwieoscylowaławokolicach
sześćdziesiątki,onamiaładwadzieściapięćlat.Terazjejsąsiedzi
powoliwymierali,adomkizmieniaływłaścicieli.Naprzykład
natakichpokrojuBączkowskiego.
Katianiełudziłasię,żecokolwiekmożezatrzymaćtezmiany.
Demografiabyłanieubłagana.Niezamierzałauciekaćsię
donekromancjizatowkrótcemożedostaniekolejnezlecenia
naurny,jeślipanKaczmarekbędziezadowolonyiwieśćrozniesiesię
pookolicy.Oilewciążbędzietumieszkała…Inie,niechodziłotylko
ozakusyBączkowskiego,którynajpierwpomachałjejforsąprzed
nosem,agdynieśpieszyłasięzdecyzją,zacząłuprzykrzaćjejżycie.
Miałapoważniejszeproblemyniżambicjenowobogackiegodupka.
Jeśliopuszczęswójdomek,tozzupełnieinnegopowodu,pomyślała
smętnie,przecinającmaleńkiekamiennepatio,ledwiemieszczące
dwuosobowystolikidonicęzkiełkującymijużcebulkamihiacyntów.
Czuławkościachnadciągającązmianę.Czybędzietujeszcze,nim
hiacyntyzakwitną?Niewiedziała.Inieznosiłatejniepewności.
Katiabyłakobietą,którazawszemiałagotowyplaniharmonogram
jegorealizacji.Aterazwszystkozdawałosięchybotaćikołysać
nacieniutkichnitkach.Iconajgorsze,poniekądsamaponosiła
zatoodpowiedzialność.Boodkilkulatczuła,żejestjejciasno
wżyciu,aleunikałazastanawianiasię,comożezrobić,bytozmienić.
Więclosprzyparłterazdomuruiszturchałpalcem.Jejojciec