Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Doczternastej?
–Tak,musimyjeszczedzisiajprzedstawićjeZarzą-
dowi.
Zarządnaszejfirmytoodrębnahistoria.Odpocząt-
kudlamniebyłotodwóchmężczyznznikąd,napew-
noniezbranżykosmetycznej.Jedenpracowałwfirmie
IT,drugitojakaśrodzinawłaścicielafirmy,najważ-
niejszyprezes–KsiążęCiemności,chodzinaburmu-
szonyipatrzy,komuwręczyćwypowiedzenie.Droga
dosukcesutoniezwiększeniesprzedaży,tylkocięcie
kosztów.Ulubionezajęcieprezesaijegokolegów?Pa-
leniepapierosów,jednegozadrugim,ipopijaniekawy.
Śmierdzijużnapięćdziesiątmetrówprzedgabinetem.
Biednataichsekretarka,anajwięcejprzykrościspoty-
kajązestronyJusty.
Wracającdooferty,jakzwyklehisteria,pewniema
byćnajutro,atmosferętrzebazagęścić,przecieżnikt
zwyrobnikówniemożepracowaćnapółgwizdka.
Notak,dlaniektórychdzisiajzaczynasięodziewią-
tej,dziesiątej,akończyoszesnastej,dlainnychzaczyna
sięoósmejikończyodwudziestej,aleszefkaże,cho-
ciażniemój,apodwładnyrobi.
–Dobrzebybyło,gdybyśprzygotowałajeszczedzi-
siajzhandlowcamianalizęsprzedażykremuzwitami-
nąC,naktórąmielikłaśćnaciskwostatnimmiesiącu.
Idwiepropozycjenowychkanałówdystrybucji,ana
jutrozaryskampaniireklamowej.Powodzenia.Dasz
radę,przecieżuważaszsięzanajlepszą.
12