Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PoemocjachtelewizyjnychzająłsiętropieniemwInternecieuroczo-
groźnejkasjerki.Najlepsządrogądocelubyłoumieszczenieanonsu
naSpotted.
Niemusiałdługoczekaćwjednymzkomentarzypojawiłysię
namiarynaintrygującąwłaścicielkęjegopożądliwychmyśli.
Trafiłnajejprofilbezwiększegotrudu,jednakbrakodpowiedzi
zestronydziewczynyzarównoirytował,jakipobudzałkreatywność.
Dotegostopnia,żepostanowiłwysłaćlistnaadressklepu,wktórym
spotkał.Wystarczyłoodwiedzićpocztęnaprzeciwkomarketu,gdzie
pracowała.
Ułożyłzgrabnątreśćzprzeprosinamizazadrapanąrękępodczas
zakupów,iposzedłspać.
***
Rankiemnastępnegodniaposzedłnadaćwiadomość.Pocztazreguły
wysyłałalistyprzyjętedogodzinyczternastejjeszczetegosamego
dnia.Wtymprzypadkunietylkowysłała,aletakżedostarczyła.
Efektembyławieczornawiadomość.
Podczaskolejnegokontemplowaniaurody„PaniRozpraszaczki”,
rozbrzmiałdźwiękkomunikatora.
Witam,nieznajomydrapieżnykliencie,dziękujęzatroskę,
zmojąrękąwporządku,wyjdęztego:)
Czującrozchodzącysiępocałymcieleprzyjemnydreszcz,Jarrchciał
przyśpieszyćleniwiepłynącyczas,abyujrzećznowu.
***
Odwiedziłsklepkolejnegodnia.WypatrywałKariwlabirynciealejek,
zauważyłją,zmierzającązwinniewstronękas.
Kołyszącsięwrytmkroków,jejkształtyuwodziłyfantazję