Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dymiącąpochodnię,odganiapszczoły,adrugiwybiera
miód.
–Dobrze.Tybędziesztrzymałpochodnię,ajabędę
wybierałmiód.Jakspadniesz,tomożeszsięporanić,
anawetzłamaćłapę,ajeślidotegozgaśniepochodnia,
pszczołynasobupogryzą.Musiszbardzouważać.
Pamiętaj–safetyfirst.
–Toniebezpiecznapraca.
–Jeślijestsięostrożnym,nicnamniegrozi.Musisz
byćbardzoskupiony.Niewolnocizajmowaćsięniczym
innymniżodganianiempszczół.
–Ajeślipochodniasamazgaśnie?
–Musisznaniądmuchać,awtedynapewnonie
zgaśnie.Będzieszmiałprzysobiezapałki,alezapalenie
pochodninadrzewie,wśródlatającychpszczół,niejest
łatwe.Gdyrzucąsięnaciebie,pogryząiwdodatku
możeszspaść.
Wskazałnastojącyobokwózek,naktórymustawione
byłypuste,szklanenaczynia.Wdużymwiadrze
ustawionebyłypochodnie.
–Będzieszgociągnął.Zobaczymy,copotrafisz
–powiedziałzprzekąsem.
Najbliższedrzewo,wśrodkuktóregoznajdowałasię
dziupla,rosłowpobliżuszałasu.Petepoleciłustawić
wózekwpewnejodległościoddrzewa,tak,abyspadający
miśnieuderzyłwjegotwardąkonstrukcję.Wyjąłzwiadra
pochodnięizapaliłją,poczymwręczyłBombo.
–Właź–rozkazał.
Wchodzenienadrzewozpochodniąwcaleniebyło
łatwymzadaniem.Bombomusiałniekiedybrać
jądopyszczka,abywszystkimiłapamiwspinaćsię
dogóry.Gęsty,piekącydymdostawałsiędooczu,
zktórychpłynęłysłonełzy.Wkońcuusiadłnagałęzi,