Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
samwniegochłopastroi.Agdyustroił,odchodzinieco,
bymusięzdalalepiejprzypatrzyćidokupnazachęcić,
poczymkiwającgłową,aspoglądającwstronęchłopa
iobracającsięnaokoło,udajączdziwienie,wołaraz
poraz:«AhdeżJwan?WżenymaJwana,nyma,
nyma,aleno,atylkojepanJan,panJan!
cacacaca!».Iprzedoczychłopalusterkoprzysuwa,
bysięwnimchłopujrzałwcałejokazałości:«No
podywytesia!».Gdyjednakmimopochwałoddanych
przezŻydakożuchowiipanuJanowichłopsięjeszcze
ociągazjegokupnem,Żyd,dotknięty,nibyznowupana
JanadegradujedoJwana,lubozaodchodzącymwoła
jeszcze,nietracącnadzieisprzedażytowaru:«No
wernytsię,panieJanie,panieJanie»”[20].
Stądteżdokonywałsięintensywnyprocespolonizacji
Kościołagreckokatolickiego,atakżelicznychrodzin
wiejskich,awansującychwhierarchiispołecznej,czy
choćbymigrującychdomiast.Procesyasymilacyjne
przyspieszyłydodatkowopowprowadzeniuautonomii
Galicji,kiedytopozycjajęzykaikulturypolskiejjeszcze
bardziejsięwzmocniła.Przyczyniłysiędotego
polonizacjauniwersytetu,utworzeniepolitechnikioraz
szybkarozbudowapolskichszkółśrednich,aletakże
polonizacjaaparatuadministracyjnego
isamorządowego[21].LwówwdrugiejpołowieXIX
wiekustałsiętrzecią,obokWarszawyiKrakowa,
stolicąpolskiejkulturyimyślinaukowej.