Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
roz​cga​cemusięprzednim.
Platonbyłbyzadowolony,mogącfilozofować
wwygodnymfotelu.Arystotelespragnąłpoznawać
rzeczywistośćdoświadczanąprzezzmysły.Odrzucił
teorięideiswojegonauczyciela,uznając,żedrogą
kuzrozumieniujakiejkolwiekkategoriiogólnejjest
zbadaniekonkretnych,jednostkowychrzeczy.Aby
zrozumieć,czymjestkot,musiszobserwować
praw​dzi​wekoty,aniemy​ślabs​trakcyjnieoideikota.
Arystoteleszadawałsobiepytanie,jakpowinienżyć
człowiek.KwestięrozważalijużprzednimSokrates
iPlaton.Wieluludzidodziśprzyciągadofilozofiichęć
znalezieniaodpowiedzinatowłaśniepytanie.
Arystotelesznalazłwłasnąodpowiedź.Wuproszczeniu
brzmia​łaona:dą​żyćdoszczę​ścia.
Alecototaknaprawdęoznacza:dążyćdoszczęścia?
Większośćdzisiejszychludzipomyślałabypewniewtym
miejscuoprzyjemnościach.Szczęściemmogąbyć
wakacjewjakimśegzotycznymkraju,koncert
ulubionegoartystyalboudanaimpreza.Albospotkanie
zprzyjaciółmi,lekturaulubionejksiążkibądźwizyta
wgaleriisztuki.Alechoćwszystkotomogłobysię
składaćwedługArystotelesanaszczęśliwe,dobre
życie,tozpewnościąnieuważał,żenajlepiejjestwyjść
zdomuiszuktegorodzajuprzyjemności.Nieotakie
szczęściechodziło.Szczęściembyładlaniego
eu​daj​mo​nia
.Słowototrudnojestprzetłumaczyć
niektórzytłumacząjejako„rozkwit”albo„sukces”.
Tocoświęcejniżprzyjemność,jakądająpysznelody
albozwycstwotwojejulubionejdrużynypiłkarskiej.
Eudajmoniatonieulotnechwilebłogości.Niemaona
tnicwspólnegoztwoimsamopoczuciem.Jestczy
bardziejobiektywnym.Niełatwotowytłumaczyć,
boprzyzwyczailiśmysiędomyśli,żeszczęściewiążesię
zna​szymsamopo​czuciem,zni​czymwcej.
Spróbujpomyślećokwiecie.Jeśligopodlewasz,