Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Podziękowania
Zwyklegdyautorprzedstawiaefektswejkilkuletniejpracy,mawieledługów
wdzięcznościipowodówdoprzeprosinipodziękowań.Wartoprzeciwstawićsię
przekonaniu,iżwdzięcznośćjestnajbardziejdeficytowymdobremwrelacjach
międzyludźmi.Dlategoproszępozwolićnaspłaceniekilkumiłychdługów,jakie
zaciągnąłemwzwiązkuztąksiążką.
NajpierwpragnępodziękowaćserdecznieOsobom,którezapoznałysię
zksiążkąjeszczeprzedjejpublikacją.Imiały,natyle,naileautorumiałwy-
korzystaćotrzymanesugestieirady,wpływnajejtreść.Wszczególnościwiele
zawdzięczamPanuProfesorowiZbigniewowiBokszańskiemu,któregożyczliwe
iwnikliweuwagipozwoliłymitrochęlepiejzrozumieć,cowłaściwienapisałem,
ispojrzećzniecowiększymdystansemnaswojąpracę.Dziękujęteżza–coraz
rzadsząwkrytycenaukowej–postawęmiłosierdziadlaniewprawnegoautoraoraz
krytycyzm,którymobilizujedorozwoju.Jestemtakżewdzięcznyzawieleuży-
tecznychrad,sprawiających,żeautoruczysięrozumiećprzedmiotswychbadań,
aleteżsiebiesamego:własneograniczeniaipredyspozycje.
NiezwyklecennebyłyteżdlamnieopiniePanaProfesoraWładysławaMar-
kiewicza,któregoosądpozwoliłmiprzedewszystkimpojąć,czegoniejestemjuż
wstaniepoprawićwtejksiążce,aleteżwogromnejmierzepomogłycośjednak
ulepszyć.PanProfesorjestjednymzostatnichMistrzów,odktórychmożnabar-
dzowielesięnauczyć,ajednocześnieniedoznaćuszczerbkumiłościwłasnej.
WinienjestemtakżewyrazyserdecznejpodziękiPanuProfesorowiDariu-
szowiMilczarkowi,dyrektorowiCentrumEuropejskiegoUniwersytetuWarszaw-
skiego,któryniepierwszyrazpomógłmiwopublikowaniuksiążki.Jakoszef
mojegopodstawowegomiejscapracydałmityleswobodyiwsparcia,iżnapisanie
jejstałosięmożliwe.
Niemasłów,którewystarczyłybydowyrażeniawdzięcznościPaniDyrek-
torWydawnictwaAPSiRedaktorzarazem,MoniceBielskiej-Łach,zajejtroskę,
21