Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
męczyłyprawienieustannie.Wszystkotoprzyjmowała
chętnieizradością,uważajączazasłużonąkarę,
ponieważniewykorzystywałasłodyczyłaskiPanainie
przylgnęładoNiegowzjednoczeniuduszyjakdoswojego
Umiłowanego.
Niechpochwałąjejżyciabędzieitakiewydarzenie.Otóż
nacałejziemipanowaławielkasusza,bojużoddawna
niepadałdeszcz.MechtyldaprosiłaPana,abyzechciał
nawodnićziemięobfitymiopadami,aOnjejodparł:„Dziś
ześlęwamdeszcz”.JednakMechtyldawidzącjasne
nieboipalącesłońcezaczęławątpić.Mimoto,gdy
nadszedłwieczór,spadłobfitydeszcz,wedługobietnicy
Pana.
Winnymczasie,gdybardzoobawiałyśmysięataku
wrogiejarmiiijejkróla,któryprzebywałniedaleko
naszegoklasztoru,MechtyldaprosiłaPana,abyOnsam,
Królkrólów,raczyłnasotoczyćswojąojcowskąopieką,
abyśmyniedoznałykrzywdyzestronykrólewskich
żołnierzy,aPanjejpowiedział:„Niezobaczyszżadnego
zżołnierzy”.Myślaławówczas,żechociażichnie
zobaczy,tojednakklasztorzostaniezniszczony,leczPan
wyjaśnił:„Żadenznichniezbliżysiędowaszego
klasztoru,aleJaobronięwasprzednimi”.Itaksięstało,
Panmiłosiernienasustrzegłiniedoznałyśmyżadnej
krzywdy,chociażwieleklasztorówspotkałonieszczęście.
Gdymiędzynaszymibaronamiwybuchławojna,która
dotknęłarównieżzgromadzenie,MechtyldaprosiłaPana,
abyzaprowadziłpokójiodwróciłwszystko
nadobre5.WtedyPanjejpowiedział:„Towszystko
przemienięwdobro”itaksięstało,boniedługopotem