Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niespodziewanieautoremrewelacyjnejprozy.Obarczyło
gotopełnątremyodpowiedzialnością,obawami,abynie
zawieśćpokładanychwnimnadziei;bardzoutrudniało
kontynuowaniepracypisarskiej,paraliżowało,odrywało
odkorespondencjizeswąnajlepszą,najbardziej
pobudzającąintelektualnieiartystycznieMuząDeborą
Vogelreprezentującąpoglądyirodzajwyobraźnijuż
toniecopokrewneSchulzowi,jużtoodmienne.Ale
zarównoróżnice,jakikontrowersjeujawnianewich
korespondencjibywałybodźcemdopotwierdzeń
isprzeciwówrównieowocnychtwórczo.
Nadeszładrugaepokaepistolograficzna,tazdaniem
Schulzamniejdoskonaławformieizawartościlistów.
Zaczynasięonamniejwięcejod
Sklepów
cynamonowych
.Właśnieztegopóźniejszegookresu
pochodziogromnawiększośćzawartychwniniejszym
zbiorzelistów,stanowiącychzaledwiedrobnącząstkę
ogromnejkorespondencjizlat1934–1942.Wyboru
dokonałbezosobowy,barbarzyńskilos.
Formalistu,bezpośredniegoprzekazu,skierowanego
dokonkretnego,znanegopiszącemuodbiorcy,
fascynowałaSchulzazawsze.Świadczyotymchoćby
użycietejformywniektórychpublikacjachteoretyczno-
literackich,jaknaprzykładwarcyciekawejodpowiedzi
Witkiewiczowi(listnr63)czyteżwprzeznaczonej
dodrukuiopublikowanejwymianiepolemicznychlistów
zGombrowiczem(listnr67).Mimoczęstszychwlatach
trzydziestychwyjazdówdoWarszawy,mimonawiązania
dośćlicznychicennychznajomościzwybitnymi
przedstawicielamiliteraturySchulzpozostawałprzecież
nadalwdrohobyckimosamotnieniu.Odciętyodgłównych
nurtówsprawdziejącychsięwośrodkachkulturalnych
kraju,prowincjusziwieczny
outsider
,prześladowanybył
ciągleobawąpisaniawpróżnię.Toteżkażdy
głosczytelnikastanowiłdlańpomocneutwierdzenie,
potrzebnemupoparciewjegotrudnej,choćprzecież
wjakiśsposóbniezbędnejsamotności.„Czytoniejest
szczęścieniezasłużoneiniesprawiedliwepisze
wjednymzlistów,dziękujączapochwałęswegodzieła