Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Słowowstępne
PiszącHieny,Modliszki,CzarneWdowy—czylijakkobiety
zabijają,awięcpodręcznikdlamężczyzn,niemiałembladego
pojęciaojegoprzyszłejpoczytnościwśródkobiet.Powiemwięcej,
najciekawszerecenzjespłynęływłaśniespodichpióra.Oneteż
broniłymnieniezwyklezaciekleprzedpróbamiatakuzestrony
Hien,ategoniktbysięniespodziewał.Jestbyćmożewtym
jakaśbiologicznalogika,boprzecieżHienywyżerajązrynku
tychnajbardziejperspektywicznychfacetówipotemtenormalne
dziewczyny,te,któreukończyłyszkołyisądobrzewychowane,
zastająnanimtylkoohydęspustoszenia.WszyscyPCDDjuż
tkwiąwpaszczachHienipozostajetylkopocieszyćsiękompro-
misem,acotozapociecha?Stąd,byćmoże,kobiecasolidarność
zemną,bochybawyczuwająwemnieobrońcęichprawdo
mężczyznzwyższejpółkiidoceniają,żeHienomwreszciektoś
wygarnąłśrutemzgrubejrury.Możeteżdoceniająszczerośćtego
męskiegobarbarzyńcy,którypiszeprawdębezniedomówień,
wedługzasady,żeprawdziwymężczyznaniepyta,tylkopróbuje!
Zgodniezmoimiprzewidywaniami,otrzymałemwielelistów
imateriałówdoobróbki,iopublikowaniawkolejnejksiążce.
PisalibyliHieniarze,pisaliHieniarze,którzydopieroterazpojęli,
żenimisą.Pisałyosobyobupłci,widzącejaknadłoni,żegdzieś
oboknichżerujeHienaalboKurdupel.Cóżrobić?Musiałemteż
odbyćwielerozmów,straszliwieprzyciśniętydomurutłumem
27
