Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bracie,niemogęoprzećsięmyśli,żejegonalegania,
byodwiedziłanaswChurchhill,byłyzupełniezbyteczne.
Wszelako,przyjegoodwiecznychskłonnościach
doocenianiawszystkichjaknajlepiej,okazywanyprzez
niążalismutekorazzapewnienia,żebędzieroztropną,
wystarczyły,byzmiękczyćjegoserceisprawić,
żenaprawdęuwierzyłwjejszczerość;jednak,jeślichodzi
omnie,wciążniemamcodotegopewnościijakkolwiek
przekonującopisałabynaszajaśniepani,niebędę
wiedziała,cootymmyśleć,pókilepiejniezrozumiem,
jakienaprawdęmazamiarywkwestiitychodwiedzin
unas.Możeszsięwięcdomyślać,drogaPaniMatko,
zjakimiuczuciamioczekujęjejprzybycia.Będziemiała
sposobnośćużyćtychwszystkichswoichpowabów,
zktórychjestznana,bychoćtrochęzasłużyćnamoje
względy;jazaśzpewnościąbędęsięstarałaustrzec
przedichwpływem,jeśliniebędzieimtowarzyszyćcoś
bardziejznaczącego.Wyrażawliścieżarliwepragnienie,
bymniepoznać,ibardzoteżmilewspominaomoich
dzieciach,niejestemjednaknatylesłabanaumyśle,
bysądzić,żekobieta,którazwłasnymdzieckiem
postępowałatakniedbale,jeśliniebezdusznie,miałaby
okazywaćprzywiązaniedoktóregośzmoich.Panna
VernonmazostaćumieszczonawszkolewLondynie,
zanimjejmatkadonasprzybędzie,zczegojestemrada
zarównozewzględunanią,jakinasiebie.Rozłąka
zmatkąmusijejwyjśćnadobre,aponadto
szesnastoletniedziewczę,któreotrzymałotaknędzne
wykształcenie,niebyłobytunaderpożądanym
towarzystwem.Wiem,żeReginaldoddawnamarzył,
byujrzećczarującąladySusan,liczęwięcnato,
żeniebawemiondołączydonaszegokręgu.Miło
misłyszeć,żeOjciecmiewasiętakdobrze.
Zwyrazamimiłościetc.
CATHERINEVERNON
