Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROK1998
Warszawa,zbiegulicMarszałkowskiej
iŚwiętokrzyskiej
Zorganizowaniejedenastychurodzinwpierwszym
wPolsceMcDonaldzienienależałodowielkichmarzeń
Piotrka.Nieoponowałjednak,kiedymatkapostanowiła,
żetakbędziewiedział,żeniebędziemiałwiele
dogadania.
Przyszłaniemalcałaklasa,wtymoczywiściejego
najlepszyprzyjaciel,TymoteuszKondrak.Trzymalisię
razemwłaściwieodpierwszegodniaszkoły,kiedy
tosiedzielioboksiebienaapeluiTymekrzuciłjakąś
uwagęotym,żektośzanimisięspierdział.
Nie,nie,powiedział,żektośsięskadził,aPiotreknie
mógłpowstrzymaćśmiechu.
Zarazpotempaniwychowawczyniupomniałaich,żeby
przestalisięśmiać,imbardziejjednaksiędenerwowała,
tymtrudniejbyłowykonaćpolecenie.
Terazsiedzieliprzydużymstole,czekającnahappy
mealez
KrólaLwa
.Tortbyłjużniemalwcałościzjedzony,
zarazmiałozacząćsięoprowadzaniepotychczęściach
McDonalda,którebyłyniedostępnedlazwykłych
śmiertelników.
WpewnymmomencieTymekkonspiracyjnienachylił
siędoPiotrkaiwskazałzabawkęjednegozkolegów.