Содержание книги
перейти к управлению читателемперейти к навигацииперейти к деталям бронированияперейти к остановкам
stacjonowali.Wkażdymraziewmiastach,októrychpiszęwtymtomiku
opowiadań,wGdańsku,Lublinie,Krakowie,Warszawie,wwiększości
polskichmiastichobecnośćbyłaprawieniezauważalna.Możemielirozkaz
podróżowaniabezmundurów,amożewolelispędzaćurlopywrodzinnych
stronach.BudowanedlanichwPolscemiastabyłyoddaloneodgłównych
ośrodków,niektórepóźniejzostałypuste.
Wprezentowanychopowieściach,opowieściach…czyswegorodzaju
wspomnieniach,częstoużywamtechnikireportażu;chciałemdaćobraz
tamtychczasów.Sięgałemdoswejpamięci,jestonajednakdośćzawodna,
byćmożepomyliłemjakieśszczegóły,niepróbowałemjednakweryfikować
opisywanychtuwydarzeńlubsytuacjipróbującdotrzećdoinnych,jeszcze
żyjącychichświadków,lubnaprzykładprasy.Totylkomójobraz.Taki,
jakizachowałemwswejpamięci.
ProszęnieszukaćtupodobieństwadoznanychWam,moim
czytelnikom,postacizeświatasztukilubszerzejkulturyzmojegomiasta,
Gdańska,lubnawetzszerzejzPolski.Podobieństwotakie,mimoże
czasaminawetwspominamkonkretneimionanawetnazwiska,jestzupełnie
przypadkowe.Jeszczerazpodkreślam,totylkomójobraz,moje
wyobrażenia,aja,jakkażdyczłowiekczęstopoprostusięmylę.Niktnie
możeponadtopowiedziećokimkolwiek,żepoznałgodogłębnie.Żyjemy
zdobywającinformacjeimającpóźniejtylkostrzępkiwiadomościoinnych,
aitezacierapamięć.Bywateż,żewielefaktówizaprzeszłychodczućw
niejsięmiesza.Zresztąodbieramświatiludziprzezpryzmatmoichtylko
wartości,akażdymaprawożyćinaczej,miećswójzupełnieinnyświatidei
iwyobrażeń.
Będącwpołowiepisaniategotomikuopowiadańzdałemsobiesprawęz
tego,żeprezentowanywnichobrazjestraczejsmutny,szary.Niewielew
nimhumoru,dowcipu,znaczniewięcejżalu…Cóż,wmoimodczuciutakie
tobyłyczasy.Możeiwciążciekawe…Obyśżyłwciekawychczasach,
życzyli–podobno–Chińczycyswoimwrogom.Życiewlatach
siedemdziesiątychbyłodośćDciekawe”.
