Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Gdyprzedstawiałdojrzałość,Leonardoukazywałwigor,energię,nieubłaganądeterminację;
jegoideałembyłczłowiekpodobnydodębu.WłaśnieWłaśnietakajestosobaukazanana
jednymzrysunkówLeonardazprofilu,którejmasywnerysytakmocnowymodelowane.
Rysunektennależyporównaćzdrugim,przedstawiającymsamągłowę,wmłodszymwieku.
Starośćzkoleiukazujesięnamwróżnychaspektachmajestatulubzniedołężnienia.Niektóre
twarzezredukowanedosamejkościstejstruktury,winnychzauważamypogorszenierysów,
haczykowatynos,podbródekprzyciągniętydoust,rozluźnionemięśnie,łysinę.Naczoło
wysuwasiętuautoportretmistrza;potężnagłowazprzeszywającymioczamipodzaciśniętymi
powiekami,szyderczeustaoniemalgorzkimwyrazie,delikatny,dobrzewyważonynos,długie
włosyidługanieuporządkowanabroda;całośćprzypominapostaćmagiczną,byniepowiedzieć:
czarodzieja.
Jeślizwrócimysiękujegoewokacjomkobiecegoideału,zachwycinastutasamaświeżość
iróżnorodność.Jegokobietyrazszczere,razenigmatyczne,razdumne,razczułe,ichoczy
zamglonezrozmarzeniaalbobłyszcząnieokreślonymuśmiechem.Ajednak,podobniejak
Donatello,byłjednymztychwyjątkowowielkichartystów,wktórychżyciumiłośćdokobiety
zdajesięnieodgrywaćżadnejroli.PodczasgdyErosrozrzucałswestrzaływokółmistrza
wepikurejskimświecieRenesansu;podczasgdyGiorgioneiRafaelzginęlijakoofiaryzbyt
żarliwieodwzajemnionychnamiętności;podczasgdyAndreadelSartopoświęciłswójhonordla
miłościkapryśnejżonyLukrecjiFedi,aMichałAnioł,ponurymizantrop,żywiłdoVittorii
Colonnyuczucieniemniejgorąceniższacunek,którymdarzył,Leonardowprzeciwieństwie
doniegopoświęciłsiębezzastrzeżeńsztuceinauce,wzniósłsięponadwszystkieludzkie
słabości.Wystarczałymurozkoszeumysłu.Ogłosiłtowprostychsłowach:nŚmiertelna
ludzkośćprzemija,alesztukatrwanadal”(zwł.Cosabellamortalpassaenonarte).
Żadenartystanigdyniebyłpochłoniętytakjakonzjednejstronyposzukiwaniemprawdy,
zdrugiejzaśdążeniemdoideału,któryzaspokoiłbywykwintnądelikatnośćjegogustu.Nikt
nigdyniezłożyłmniejofiarnietrwałymuczuciom.Napięciutysiącachkartrękopisu,którenam
pozostawił,anirazuniewspominaimieniakobiety,chybażebyodnotowaćzoschłością
zawziętegoprzyrodnikajakąścechę,któragowjejosobieuderzyła:nGiovanninama
fantastycznątwarz;jestterazwszpitalu,wSantaCatarina.Jesttotypowadlaniego
lakoniczność.
7