Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
TakzatemWinckelmanndokonujeswoistejzamaskowanejtransgresjinormkulturo-
wych,przyzywającnaświadkówpowiernikówstarożytnych-temuteżmogąsłużyć
choćbycytatyzautorówantycznych,któreniesąlitylkopopisemerudycji.Tona-
rzędziaidentykacjiwykraczającejpozapsychologicznąwspólnotęodczuwania,poza
wyobrażonąoperacjęEinfühlung,toraczejkształtowaniemimetycznejodpowiedniości
wramach,byprzywołaćtutajterminKendallaWaltona,mimesisasmake-believe.
Toniejestjeszczeromantycznykultżyciajakosztuki,lecznapewnopreromantyczny
gest,któryprowadzidoswoistejsakralizacjiżyciapoświęconegosztuce,wypełnionego
„niebotycznymuwielbieniemrozkoszyestetycznej”(J.Huizinga),itodotegostopnia,
żenawetdoznaniaerotycznegouniesieniaispełnieniasąmodelowane(bądźszyfro-
wane)jakorodzajkontemplacjiformyartystycznej,szczególnierzeźby12-ewokacji
budzącegosiędopełnizmysłowegodoświadczeniamłodości,czasuwiosennego
dojrzewania,alejeszczeniedokończonego,niezamkniętegopełniąentelechiiformy
artystycznej.PrzypomnijmydlaodmianyfragmentzDziejówsztukistarożytnej:„Cóż
ludzkimpojęciomozmysłowychbóstwachmogłosięwydaćgodniejszymibardziej
pobudzającymdlawyobraźniniżstanwiecznejmłodościiwiosnyżycia,których
wspomnieniezdolnejestrozweselićnassamychwźniejszychlatach?[ł]Wśród
bóstwżeńskichDianieiPallasprzypisywanowiecznedziewictwo,ainneboginie,
utraciwszyje,miałyjakobynapowrótjeodzyskiwać,Junonanaprzykład-przez
kąpielwźródleCanathos.DlategopiersibogińiAmazonektojakbypiersimłodych
dziewcząt,którymLucinanierozwiązałajeszczepasaiktóreniepoczęłyjeszcze
włonieowocówmiłości-chcęprzeztopowiedzieć,żebrodawkinaichpiersiach
niesąjeszczewidoczne”13.
Nicdziwnego,żefrazataurzekławielujegoakolitówikomentatorów,szczególnie
WalteraPateraiczasu„przepasanialędźwiwmłodości”-kontaminacjabiblijnego
napomnieniaorolimłodościwprocesieformowania(„Weselżesiętedymłodzieńcze
wmłodościtwojej,aniechzażyjedobregosercetwewednimłodościtwojej,ichodź
12.Zob.takżeironiczną,dośćżartobliwąiprzewrotnąpochwałęzasadsztukipostrzeganiaświataprzezznawcę
[konesera-conoscitore]wliściedoBianconiegozestycznia1763r.:„KrótkipobytwOstiiwtowarzystwieJego
EminencjiSpinellegowyjaśniaczęściowomojązwłokęwodpowiedzi,tojestdwiewysyłkiźniejniżpowinienem,
aleiPanalistdojrzewałenroute.Nadewszystkochcęzłożyćpodziękowaniazauwagę,jakązaszczycaPanmoje
zdrowieizaprzypomnieniemojejosobyJegoKrólewskiejMości,naktórego,jakinaPana,niechajBógzechcezlać
wszelkiebłogosławieństwateraziwnastępnychlatach.Przesyłającteżyczenia,czyniętowpełnejzgodziezinten-
cjąJegoEminencjimojegoPana,któryłaskawietakżeprzesyłaswojeżyczenia,podobniejakczcigodnydomChe-
rofnichorazpięknaVittoria,naktórąspoglądamokiemwcalenieobojętnym,jakmógłbyPanprzypuszczać,jako
żeniejestemzdolnyograniczyćmychemocjipodziwudlapięknajenodopłciprzeciwnej.Oko,smakinamiętności
znawcyniemogąbyćuprzedzoneiograniczone,leczobejmowaćwszystko,gdzienatraanaśladpiękna.Jeżeli
wielkimistrzApollinaBelwederskiegopodzielałPańskigeniusz,któryskłaniasięku[pięknu]kobiet,skierowałbyswoje
siłynawyrzeźbienieposąguWenus;jegowyobraźninierozpaliłybyowewzniosłeformydoskonalszejnatury,amy
bylibyśmypozbawieniowegocudu[sztuki].Osobliwesposobności,byjąpoślubić,zniknęły”.Vittoriabyłanajstarszą
córkąkardynałaAlbaniegoiFranceschiCherofni.
13.J.J.Winckelmann,Dziejesztukistarożytnej,oprac.W.Bałus,tłum.T.Zatorski,Kraków2012,s.149-150.