Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
15
Tamcześćznajdzietwasiwizna,
PolskanowatwaOjczyzna!
IzraelusłuchałPana,
Szedł,gdziemuojczyznadana,
MienieswekuPolsceznosił,
Iowejściekrólaprosił.
Starodawnymwnetzwyczajem,
Ten,comądrzerządziłkrajem,
Dobrypolskiwyszedłkról,
Wyniósłżydomchlebisól.
WPolsceżydziwięcosiedli,
Ibezpiecznyżywotwiedli.
ZawżdyŻydaPolakbronił,
PrzedMoskalem,Turkiem,chronił
GdyChmielnickiLwówotoczył,
Iprzedmurygroźniekroczył,
TylkoŻydówwszystkichchciał.
GdzieżbyŻydaPolakdał!
Dokrwibiłsięzkozakami,
Żydówbracikryłpiersiami.
ZatoŻydsięradodwdzięczał,
Chętnietrzosemswymzabrzęczał,
Izserdecznądałochotą
Dlapotrzebykrajuzłoto.
StądOjczyźniemocprzybyła;
Agdyznowusięzdarzyła
JakaśwojnazTatarami,
Szablą,krwiąidukatami
Nieprzyjaciółwnetpobito,
Ibraterskiezdrowiepito.
TaktoŻydziwpolskimkraju
Żylijakbywzłotymraju.
toNiemcyzjednejstrony
WdarlinamsiędoKorony,
ZdrugiejstronyMoskalsrogi
WniósłdoPolskimord,pożogi,
Ijakjęliszarpaćkraj,
Niepomoże
ŚwiętyBoże,
Takrozdarlinamnaszraj.
Izabilinaszematki,
Ispalilinaszechatki,
IOjczyznęrozszarpali,
Którąmyśmytakkochali.
BiałyOrzełsięzakrwawił,
Leczsięwkrótceznowuwsławił,
Bownetgórnieskrzydławzbił,
Krzywymdziobemwrogówbił.