Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odautorki
Nawetkamieniesięzmieniają,spłukiwaneprzezrwącą
rzekęczymuskaneprzezziemię,którawydajesię
przyjaznainiegroźna,ażnadchodzimoment,gdy
obracająsięwsypkiżwirek.Kamieniepoprostusą,
zachęcanedorobieniaczegokolwiekprzezresztęnatury.
Czasemwyglądająjakżywe,staczającsięzurwiska,ale
zarazupadająbezwładnienaziemię.Szareiszorstkie,
istniejącejakbyodniechcenia.Ludziezaśsąjaklitopsy,
żywekamienie,którechoćwyglądemprzypominają
odłamkiskał,wykazujączynnościżyciowe,dorównując
wtymwzględzieinnymżywymistotom.Mytakże
wyglądamyczasem,jakzimnegłazy,alemusimy
pamiętać,żekażdyznaszostałstworzonydowzrostu
ioddychaniapełnąpiersią.