Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
HUMANISTANADPEŁTWIĄ
otym,żesłynnyhumanistaiprzyjacielJanaOlbrachta,Filip
KallimachBuonacorsi,zakochałsięweLwowiewjakiejśpospolitej
kelnerce-wiedzązbytdobrzehistorycynaszejliteratury.Zresztą
zapalnyWłochniekryłsięwcalezeswoimuczucieminapisał
doswegoideałuspodzielonejwiechytakiemnóstwomiłosnych
wierszy,żedziśbynawetotrzymałpalmępierszeństwamiędzy
kawiarnianymipoetami,wzdychającymidokasjerek.Wtensposób
upamiętnionazostałanawiekipięknalwowskadziewczynaitonie
bylejakimwierszem,alecałkiemdobrąpoezjąłacińską,nadktórą
dzisiajdumająfilologowie,którątłumaczyJanMagiera,rozkoszujesię
KazimierzChłędowski,azachodząwgłowęhistorycy,odSzczęsnego
MorawskiegopocząwszyiZeissberga,kimbybyćmogłaowaFaniola
-lwowskadziewczynaspodwiechyzielonej.
Boniewystarczyjejsamotylkomianolwowskiejdziewczyny,
naktórejkrasęzłożyłasięcałalwowskaprzyroda,iniewystarczy
powiedzieć,żejejlicazłotazorzazrumieniłablaskiemjagódikaliny,
abrzozachybkamatkąjejbyłaiosikasrebrnalękprzyniosładrżący,
niestarczy,gdysiępowie,żeodwschoduizachodublaskjejpadał
wzłotewłosy,zniebachmurywoczyjasne,żeczerwieńróży
wykwitłanajejwargizapłonione.