Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dymek,„MajorvonKurtitz,czyliczęśćtrzeciadalszychlosówNikodemaDyzmy”,Warszawa2014
ISBN978-83-7798-318-8,©byBELStudio2014
Noicałeszczęście,żetejswołoczynierozwaliłemmruknąłdosiebie
Ogarewski,naciskającprzyciskdzwonkawzywającegoadiutantal
Przezośnieżone,bezkresneterenypółnocnejtajgi,pędziłnnac-spec-rem-
-bud”lDwielokomotywy,buchającdymemiparą,ciągnęłydługisznurwa-
gonów-więźniarek,załadowanychdoostatniegomiejscaskazańcamilZapo-
wiadanyisygnalizowanyodpowiedniowcześniej,pociągspecjalnyzhukiem
przewalałsięprzezkolejnestacje,zwalniającjedynienarozjazdachl
Wbudkachmiędzywagonamiczuwalistrażnicyzbronią,całyczasrozcie-
rajączmarznięteręceiprzytupującgrubymisapogamizwojłokulGdybynie
tospecjalneobuwie,grubepapaszkinaciągniętenagłowyidyżurnekożuchy
nałożonenakufajki,topokwadransieczuwaniawbudcekażdyzwartowników
byłbysoplemlodul
Wpierwszymwagoniezalokomotywamijedynymwagoniepasażerskim,
wśrodkowym,wydzielonymprzedziale,rezydowałkomisarzSawczenkolTo
onbyłnajważniejsząosobąwcałymtransporcie,oczymwiedzieliwszyscy:
obsługatransportu,dowódcakonwojuikompaniawartownikówlWagonten
byłrównieżmagazynemżywnościdlatransportowanychwięźniów,których
wkomplecienależałodostarczyćnabudowęBiełomorkanałulZatowłasną
głowąodpowiadałoficerdowodzącyoddziałemstrażnikówlPrzykażdymwy-
dawaniuposiłkuskrupulatnieliczonowięźniów,zapowiadającstrażnikom,że
wprzypadkujakiegokolwiekbrakuuzupełniąichliczbęl
Więzieńmożebyćmartwy,aleichliczbamusisięzgadzaćzarządzono
nasamympoczątkul
Przebranywnowymundur,pierwsząnoctransportuSawczenkousiłował
przespaćlNiestetynieudawałosięodreagowaćświeżychprzeżyćzkarceru
ŁubiankilRanyizadrapanianagłowiejeszczesięniezabliźniły,awuszach
iwgłowiedudniłrozkaz,czyraczejultimatumwypowiedzianewprostiprawie
znienawiściąprzezszefa,nadkomisarzaOgarewskiego:
Sawczenko:zmojegowstawiennictwairozkazemtowarzyszakomisarza
ludowegoJagodyzostałeśskierowanynaodpowiedzialbudowęlOdpo-
wiadaszgłowązauporządkowanietamsytuacjilOtrzymujeszwszelkieiwobec
wszystkichuprawnieniadyscyplinującelCotydzieńrelacjonujesztudomnie
postęppraclMiejświadomość,żenastępnejszansyniedostanieszlIpamiętaj:to
mniezawdzięczasz,żejeszczeżyjeszlTujestrozkaznapiśmielPokwitujl
Sawczenkoszybkopodpisałpodsuniętąmubumagęipowyjściuzgabinetu
OgarewskiegoskierowałsiędomagazynumundurowegolTamczekałajużna
niegosporapartiagrubejbielizny,dwamundury,obszernykombinezonzwa-
towanegomateriału,dwieuszanki,kompletrękawic,wtymjednaparagruba
35