Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4
JerzyNasierowski:
ZdzisławMaklakiewiczbyłmoim…nauczycielem
wszkoleteatralnej.Kiedystudiowałem,pełniłfunkcję
asystentaprof.WładysławaKrasnowieckiego.Przerabiał
znamiwybranescenyz
Jakwamsiępodoba
Szekspira
wtłumaczeniuCzesławaMiłosza.Pamiętamgojako
człowiekadobrzezorganizowanego,świetnie
przygotowanegodozajęć,chodzącegozteczkąwręku.
Właściwieniczymniewyróżniałsięwtedywśródjemu
podobnychprzyszłychpedagogów.Choćwjego
przypadkunależałobydodaćniedoszłych.Niebyłjeszcze
bonvivantem.Wpóźniejszychlatachspotykałem
gosporadycznieiprzypadkowo.Jakożeniepijęalkoholu,
niebyłemdlaniegopartneremdocałonocnychposiedzeń
przystolikuwSPATiF-ieczyKameralnej.