Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KorespondencjaJerzyGiedroyc-LeonKoczy
105
1)JakPanuRedaktorowizapewnezprasywiadomo,zapadłopo-
stanowieniescaleniapolskichbibliotek,wtyminaszejBiblioteki
wLondynie.Pracenaszenastawionewtymkierunku,któryzmej
stronywymagają[sic!]skupieniawysiłkówwkierunkuprzygotowania
ichdoprzewozudoLondynu,cozkoniecznościodbijesięnaichobsłu-
dzeiudostępnieniu.
2)JakprzyinnejsposobnościPanuRedaktorowipisałem,zasoby
Bibliotekiskładająsięzdwuczęści:zezbiorówzczasówwojnyipo
luty1950,tezłożonewskrzyniachiniedostępne.Gdydojdziedoich
rozładowania,będępamiętał,jakprzyrzekłem,iozbiorachnKultury”.
3)Wtejchwiliwstaniegotowymdowykorzystaniazbioryprasy
odlutego1950.Jestkatalogtychczasopism,bezindeksówiskorowi-
dzów.TenzbiórgościezPolskimogąwykorzystać,alewydajemisię,że
przekopaniesięprzeztenzbiórdlaopracowaniazagadnieniahistorycz-
negowymagałobychybamiesięcyczasu.
Muszętedyzprzykrościąoznajmić,żeBibliotekatutejszaniepo-
siadawarunkówprzegoszczeniazwiedzających,aniemawBanknocku
anihotelu,nawetniemarestauracji.Gościemusielibywięczamiesz-
kaćwpołożonymo12kmFalkirku.
Cieszyłbymsięniemniej,gdybyuczenizPolskizawitalidona-
szejsiedzibyiobejrzelinaszezbiory.Zalecamjednakzacząćodwiedzi-
nyodsiedzibyInstytutuwLondynie.
Korzystamztejsposobności,abypodziękowaćPanuRedaktorowi
zapamięćonaszychzbiorachizostajęzwysokimpoważaniem
LeonKoczy
3
22lipca1962r.
WielceSzanownyPanieRedaktorze,
Pragnęoznajmić,żepotrudnościach,któremitrudnoopisać,ipo
wysiłkach,którenadwyrężyłymojesiły,aznaukąmiałytylkobar-
dzodalekizwiązek,przeniosłemzbioryBibliotekidonowejsiedziby,
wGlasgowie.MojemarzeniaoIIRapperswilurozwiałysiębezpow-
rotnie,borazrozproszonychirozdanychzbiorówzebraćiscalićsięjuż
niezdoła,aprzecieżstanowiłyonedorobekEmigracjiijakocałośćbyły
pomnikiemjejkultury.Niezrażonytymwszystkim,trwamprzydaw-
nychzadaniach,atepolegająnapierwszymmiejscunagromadzeniu