Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przyzwyczajadobólu,jakdziśdodają.
PrzedtreningiemzgłosiłemsiędoklubowegomechanikaPolonii
Bydgoszcz,ZygfrydaŁapy.Pożyczyłembukfelek,popularnąwtedy
piłkędometalu,ipozbyłemsięgipsu,wyzwalającnogę.Następnie
owinąłemjąbandażamii…wlazłemdofinałuz12.pozycji,ostatniej
premiowanejawansem.OtworzyłemsobietymbramęnaWembley,
atojużbyładlamniewycieczkakrajoznawcza.Pierwszyrazwżyciu
widziałemtakolbrzymistadion.Byłonanim100tysięcyludzi!Ija
wtejświątyniżużlapośródnich.Wchodziłeśtamiczułeśmagię
nazwiskkręcącychsięobokciebieBarry’egoBriggsa,OvegoFundina,
braciBoocockówczyPlechanowa,któregonieźleswegoczasu
wydymano.Wdecydującymbiegujechałnaprowadzeniupozłoto
IMŚ,leczmutębajkęprzerwanoizarządzonopowtórkę.
Zaliczyłemtenfinałibyłemszczęśliwym25-latkiem,zajmując
honorowe,przedostatniemiejsce.Zjednąnogą,nabidnejjawce
ioponiepiszczałce.Tuzyjechałynadunlopach,amy–zbloku
wschodniego–naczeskichbarumach.Oistnieniutychpierwszychnie
mieliśmyjeszczenawetpojęcia.OleOlsenzwyciężyłwówczas
zkompletempunktównadwuzaworowejjawie,niebyłatojednak
zwykłajawa,leczspecjalnieprzyszykowanadlapanaOlsena,
zwszelkiminowinkami.Taka,któradopowszechnejsprzedażymogła
trafićdopieropopewnymczasie.DlapanaMaugeraprzyszykowano
podobną.