Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mnieswojąmagią.Spokójlasu,ciszałagodnejrzeki,kolor
soseniharmonijnykształtśredniowiecznejkolegiaty
górującejwoddalinahoryzoncie.Wielokrotniewracałem
stądwzmocnionymęskąbliskościąisurowąnaturą.
Pamiętamdwudziestostopniowemrozy,kiedy
siedzieliśmynocątakbliskoogniska,jaktylkomożliwe,
apotemkładliśmysięspaćwnieocieplonymletnim
domku.Ranki,gdywodawczajnikubyłazamarznięta.
Ostrożneprzechodzenieprzezpokrytylodemstaw.
Pamiętam,jakpatrzyliśmywgwiazdyleżąc
naprzygiętycholbrzymichjałowcach.Tak,tomiejsce
mniewybrałoidlategodziśtutajjestem.
TomekSawyeriHuckFinn.Missisipi.Wtedytowszystko
siędlamniezaczęło.Miałemmożeosiemlat,kiedy
zobaczyłemTomkazbiegającegobosokurzece,
wogrodniczkach,zrozwianymirudymilokami.Tak
rozpoczynałsiętenfilm,niewiem,zkimbyłemwtedy
wkinie.Apotemteichwszystkieprzygody,
niebezpieczeństwa,humoriodwaga.Szczególnieutkwił
miwgłowiefragment,kiedytrójkaprzyjaciółTomek,
HuckiJoeHarperuciekazmiasteczkanawyspę
naMissisipi.Wykradajązdomuzapasyjedzeniaiczółnem
przepływająnaodludnyląd.Obozująprzybrzegu,łowią
ryby,wieczoryspędzająprzyognisku,palącfajkizrobione
zgrubychłodyg.Wolność,olbrzymiarzeka,las.Chłopięca
przygoda,posmakmającejnadejśćmęskości.Siła
oddziaływaniategoobrazubyładlamnieogromna.
Dopieropóźniejprzyszłyobieksiążki,doktórych
wracałemwielokrotnie.Polatach,jużbędącdorosłym,
przeczytałemjeworyginale,cojeszczedodałoprzeżyciu
głębi.Znaczniepóźniej,podczasjednegozwarsztatów,
zrozumiałemrolębohaterazdzieciństwa,postaci,zktórą
utożsamiamysięwmłodości.Toistotnyrysnassamych
dostrzeganywzewnętrznymświecie.Jegocechy,
przymioty,stylbyciazwyklemożemyodnaleźćwswoim
życiu;częstopewnesplotyzdarzeńokazująsięnajakimś
poziomiezbieżne.Przypominającsobieswojegobohatera
możemylepiejzrozumiećsiebieizaczerpnąćzinspiracji,
jakąniesie.Dziświem,żemoimbyłTomekSawyer,pełen