Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
inowejdegradacji.Wokół,dośćbezładnie,rosłynowe
wieżowceiwsamejrzeczyówwspomnianywcześniej
jakojedenzważniejszychwyznacznikówśródmiejskości
napórekonomicznynacentrumstolicydawałsięsilnie
odczuć.Alecentralniepołożonybazarnadajejakbyton
tymprzemianom,streszczawsobietowszystko,
cowekspansjikapitalizmujestnajmniejpociągające:
agresywność,pogońzapieniądzem,pogardędla
biedniejszychisłabszych,wypieranietradycyjnych
wartościprzeztandetę.Możewięcnieprzypadkiem
obrazynowegoporządkuspołecznegoipolitycznego
oglądasięwnajnowszejliteraturzepolskiejniejakoprzez
mediumbazaruijegoobyczajowości,anuworyszów
politykiigospodarkiniesposóbtamprzedstawiaćinaczej
niżnamodłęgroteskową.Literaturalat
dziewięćdziesiątychnadalwięcopiewaobszary
peryferyjne,docentrówodnoszącsięzdalekoidącą
nieufnością.NawettakiemiastajakGdańsk,pociągają
raczejzłożonościąiniejednoznacznościąwłasnejhistorii
itradycji,azatemznówściągająwzrokwkierunku
obszarówpogranicznych,zdalaodskompromitowanej
stolicy.„NieprzenościenamstolicydoKrakowa!”
śpiewająSikorowskiiTurnauitaniesłychaniepopularna
piosenkaodbijacośwrodzajupotocznejwersjipoczucia
kryzysucentrum.
NieczekanaszapewnewPolscerozwójmiast
pozbawionychprogramowozorientowanejnacentrum
struktury,czyliaglomeracjitypuwielkiegoLosAngeles15
luźnegokonglomeratupołączonychautostradami
osiedli.Tradycjatworzeniazłożonychizgęszczonych