Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uchwycićwpowtarzalnychwlaboratorium
doświadczeniach.MożnastwierdzićzaBrunonem
Bettelheimem:
Jestbezsprzeczniełatwiejprzeoczyć
rzeczywistość,podczasgdystawianiejejczoła
oznaczapodjęcieinicjatywytaknieprzyjemnej,
jakitrudnej.Przyznaćsię,iżniestawiasięczoła
zpowodówegoistycznych,powodowałoby
poczuciesiędowiny.Abynieczućsięwinnym,
nierobisiępewnychrzeczy,przeczysięistnieniu
faktów
[20]
.
Takwłaśniedziejesięwprzypadkupolskiego
antysemityzmuorazpolskiegoudziałuwdeportacjach,
prześladowaniuizagładzie–negujesięfakty
ipodejścienaukowedozagadnieniapototylko,
byocalić„mitniewinności”zaszczepianyprzyudziale
„historiidobregosamopoczucia”,pisanejnaużytek
doraźnejpolityki.
Kilkalattemustanąłemprzedpytaniem:kiedybadać?
Teraz,natychmiast,jeślitomożliwe.Stracono
nieodwołalniewieleczasuodzakończeniaIIwojny
światowejitrudnotodziśusprawiedliwić.Możnatylko
spróbowaćzrozumieć.
Takadziałalność,jak„śledztwa”prokuratora
WaldemaraMonkiewicza,prowadzonawlatach
siedemdziesiątych,mającanaceluzafałszowanie
polskiegoudziałuwHolokauście,szerzej:działalność
polskichkomunistów,ukrywającychzbrodnie
przeciwnikówpolitycznychzprzedwojennejpolskiej
prawicypoto,byocalićobrazrobotniczo-chłopskiej
ofiarnościiukryćobrazrobotniczo-chłopskiejzbrodni,
wreszciedziałalnośćpolskichhistorykówpo1989r.,
kierującychsiępodobnymipobudkami,budząsprzeciw,
aleteżrefleksję,żeniemożnapozwolićnadalszą
zwłokę.Ostatniświadkowietragicznejpolskiejhistorii