Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
walki”.
Zresztązbaseballembyłopodobnie.Michaelzaliczałasa,Larry
skupiałsięnazdobyciupierwszejbazy,aojciecmówiłpotem:„Larry,
bardzomisiępodoba,kiedytakkonsekwentniedążyszdokolejnej
bazy”.
Doświadczeniachłopcówwlidzemłodzikówmiałymiejsce,zanim
AAU[13]zacząłorganizowaćrozgrywkidlamłodychkoszykarzy.
Baseball,któryuprawialiwówczasgłówniebiali,byłwtedy
wWilmingtonwspieranybardziejniżkoszykówka.Dobrychmłodych
koszykarzybyłowzwiązkuztymmniej.
NakoniecsezonuMichaelzostałwybranydodrużynygwiazd,
choćbyłnajmłodszymzawodnikiemligowym.Ligęwygraładrużyna
prowadzonaprzezBillingsleyaitoonzostałuznanyzanajlepszego
trenera.Zacząłprzygotowywaćswoichpodopiecznychnaturniej
stanowyiporazpierwszyspotkałsięzJamesemiDelorisJordanami.
„Rodziceoglądalikażdymecz,wktórymgrałMichaelwspomina
trener.Tobylinaprawdęoddanirodzice,dziecibyłydlanich
wszystkim.PanJordanbyłczłowiekiemspokojnym.TopaniJordan
byławichzwiązkuosobowościądynamiczną.Każdy,ktospędził
znimitrochęczasu,byłpodwrażeniemjejsiły.Byłabardzo
opiekuńczawstosunkudodzieci.Niektórzyrodzicepoprostu
odstawialidziecinatreningalbomeczizostawialijewhali.Alenie
oni.Onibylitamprzezcałyczas,alesięnienarzucaliiniepróbowali
wpłynąćnamojedecyzje”.Rzeczywiścieanirazunieskomentowali
tego,wjakisposóbtrenerprowadzizespół.
Wiosną1975rokudrużynagwiazdzWilmingtonpojechała
doShelby,kołoCharlotte,nastanowyturniejkoszykarski.Jednym
zgrupkirodziców,któratowarzyszyładrużynie,byłJamesJordan.
Billingsleypamięta,żewciągudwóchdnirozegraliczterymecze
iawansowalidopółfinału,gdzieprzegralizdrużynązChapelHill,
mającąwskładziewysokich,potężnychzawodnikówpodkoszowych.
„Ostatniąnocspędziliśmywhoteluwspominatrener.Dzieci
bawiłysięwpokojach.Kilkurodzicówitrenerówgrałowkarty.Nic
wielkiego,otzwykłezabijanieczasu.Ktośpowiedział:»Może
skoczymypopiwo?«”.
Billingsleybyłpodwrażeniem,kiedyJamesJordanprzypomniał,
żewstanie,wktórympanujeprohibicja.
„PanJordanodrazuwiedział,gdziebędziemożnakupićpiwo.
Przejechałgranicęstanuiwróciłzdwomaczytrzemasześciopakami
opowiadaBillingsley.Siedzieliśmydopóźna,żadenhazard,