Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jeśliprzyjmiemy,żeczasmarealność,toznów
pojawiasiępytanie,czyczasjestuniwersalny,czyteż
lokalnywróżnychukładachodniesienia.Jeślichodzi
opojęcieczasuuniwersalnego,toujmujesięwten
sposóbczaskosmiczny(jednolityczasdlacałego
Wszechświata).Czyistniejejakaśabsolutnamiaraczasu,
którabyłabyniezależnaodróżnychukładówodniesienia?
Czyteżwróżnychukładachodniesieniaobowiązująróżne
czasowości,dlategożeonewynikiemistnieniaróżnych
zdarzeńizmiennościsamychstworzeń?Amożeistnieje
jedenczas,awjegoramachistniejąróżneczasowości.
Możnaznówzałożyć,żejestjakiśhiperczasAbsolutnego
Bytu,arzeczywistośćBoskiegoKreatora,który
rzeczywistośćstworzył,jestuniwersalnymukładem
odniesienia,doktóregoodnosząsięwszystkiestworzenia.
Czywogólemożnamówićomierzeczasu?Bojak
możnamierzyćcoś,czegowłaściwieniema.Jeślinie
istniejeabsolutnyczas,toczywogóleistniejeczas?Czy
lokalneczasyistniejąrzeczywiście,czyteżsą,ale
zarazemichniema,boprzecieżwynikająone
zezmiennościrzeczy?Zmiennośćzaśwskazuje,żenie
majednegoczasu.Skoroniemajednegoczasu,tomoże
wogóleniemaczasu?Przecieżczasylokalnetojakby
„nieczasy”,którewynikajązlokalnychoddziaływań
elementówświata,wpływającychjednenadrugie.
Ponieważteelementyznajdująsięwjednymukładzie
odniesienia,czylijakbywjednym„środowisku”,wobec
tegopodobnie„odczuwają”upływczasu.Jakikolwiek
układodniesieniabyśmybralipoduwagę,toczaswnim
panującyjestwypadkowąoddziaływańelementów