Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
GłódsystematycznejwiedzyoWitkacymorazsposobachodczytywania
jegopraccałyczasnajlepiejzaspokajajądwieksiążkiwydanenapocząt-
kulatosiemdziesiątych:StanisławIgnacyWitkiewiczjakopisarzamerykań-
skiegotłumaczaikomentatorajegotekstów,DanielaC.Geroulda9,oraz
Grazesztuką.OmalarstwieStanisławaIgnacegoWitkiewicza-pracadok-
torskaWojciechaSztabynapisanapodkierunkiemprofesoraMieczysła-
waPorębskiego10.KsiążkaGeroulda,choćdotyczytwórczościliterackiej
Witkacego,zatrącaniekiedyomalarstwo,wskazując,żedziedzinytewwy-
padkutegoartystywielokrotniesięprzenikająiuzupełniają.Autorjednak
nieanalizujebliżejtegozjawiska,choćznakomitympunktemwyjściado
badań,azwłaszczacałościowejinterpretacjidziełaWitkacego,jestsfor-
mułowaniepojęcia„jednolityświatwyobraźni”
11
,któreGerouldwpraw-
dzieodnositylkodoliteratury-dramatuipowieści-możnajejednak
zpowodzeniemrozszerzyćnamalarstwoirysunek,atakżefotografię,
łączączesobąwszystkietedziedziny
12
,comakapitalneznaczeniedla
dzisiejszejpercepcjipracartystyoglądanychwkontekściezjawiskaokreś-
lanegoobecniejakokulturawizualna13.
PracaSztabynatomiastjestwnikliwym,literacko-krytycznymopisemiza-
razemsyntezątwórczościmalarskiejWitkacego,autorzdajesięjednak
WSTĘP
ignorowaćwielezwiązanychzniąproblemów,niedostrzegachoćbyjej
ewidentnieliterackiego,aczasemihistorycznegoaspektu.PonadtoSzta-
STRONA8
bie,niedostatecznieobeznanemuzmalarskimdziełemartystywcałej
jegoobfitości,wielesprawpoprostuumknęło.Szansą,jakaotworzyłasię
przedbadaczemmalarskiejtwórczościWitkacego,stałysięsystematycz-
ne,przezbliskodwadzieścialatprowadzoneposzukiwaniaIrenyJakimo-
wiczmającenaceluzebraniewszystkichpractegoartysty,ukoronowane
wydaniemichkatalogu14izorganizowaniemwielkiej,liczącej625obiek-
tówwystawywMuzeumNarodowymwWarszawienaprzełomielat1989
i1990.Wposzukiwaniachtych,któredoprowadziłydopoznaniawielunie
znanychwcześniejdziełzmieniającychniejednokrotniestanwiedzyoar-
tyście,wkażdymzaśwypadkuznaczącogouzupełniający,miałamprzy-
jemnośćizaszczytuczestniczyćwlatach1985-1989.Wtymokresie,poza
ogromnąilościąportretówmalowanychprzezWitkacegowramachzało-
żonejw1925roku„FirmyPortretowej”,udałomisięodnaleźćwielejego
pracmłodzieńczych,zasadniczoróżniącychsięodtych,którepowstały
wokresiedojrzałym,codałoasumptdobliższegozapoznaniasięztym
zagadnieniemizarazempodjęciawyzwaniarozpoczęciapracynad-być
możewprzyszłości-całościowąmonografiąartysty,którejpierwszaczęść
poświęconabyćmusijegotwórczościdoroku1914.
TemattenjakopierwszypodjąłTadeuszDobrowolskijużw1966roku
15
.
Głównązaletąjegoartykułubyłozilustrowaniegoprzeszłodwudziesto-
mareprodukcjamimłodzieńczychpracWitkacego(siedemobrazówolej-
nychiczternaścierysunkówwęglem),zktórychznanybyłwówczastylko