Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
BrygidaHelbig
Berlin
Zaśpiewamcimojąpieśń
Babciazwnuczkąwsiadajądosamochodu,jednamalat80,druga28.Babciamana
sobieczapkęfutrzanąikożuch.Siadają,wnuczkaprzekręcakluczyk,babcianiespo-
kojniekręcisięnasiedzeniu.Babciamówi,wnuczkamilczy:
Jakątemperaturęmasztuwsamochodzie?Gdziejestmójkocyk,przecieżzawsze
bioręzesobąkocykdosamochodu,żebyniebyłomizimno,aledzisiajzapomniałam,
kiedyakurattakimróz,przecieżtopotrwawieki,zanimtusięzrobicieplej,czynastawi-
łaśodpowiedniątemperaturę?Znowuchwycimniereumatyzm,tozabójczedlamnie.
Atamaść,którąprzepisałamilekarka,niepomagawcale,wręczprzeciwnie,jeszcze
pogarszasytuację,bodostajęodniejwysypki.Lekarzedzisiajwcalenawetniebada-
jaknależy,nawetnaczłowiekaniepopatrzą,tylkonakomputer,towiadomo.Spe-
cjalniekupiłamsobietakiciepłykocyk,możejeszczewrócimydodomu,czyniemo-
głabyśzawrócić?
Babciu,zarazzrobisięciemno,niemamyczasu,zamknąnamurząd.
Nodobrze,tojedźmy,tylkowłączcieplejszątemperaturę,jakąmaszteraz?Czy
wogóleumieszprawidłowoustawićklimatyzację?Mówisz,żezłożymypodanieomiej-
scewdomuopiekidlaEwy,alewdomuopiekitoprzecieżtylkoprzechowalniajest,
wieszsama.Toumieralnie,hospicja,tamtacyludzie,którzyniemogąchodzić,tyl-
koleżązezłożonymirękamiiwyjąołaskę,samatowidziałam.
takźlemożeniejest,babciu.
Jeślitamchceszzawieźć,tobezemnie,janiechcęponosićzatoodpowiedzialno-
ści.Alezdrugiejstrony,comamyrobić,jateżjużniemamsiły.Chętniepomagam,ale
terazsamajużjestemnawykończeniu,atysobiemieszkaszgdzieindziejrazemztwo-
imwieczniezajętymtatusiem.Pozatymsamajestsobiewinna,jakmożnabyćtaknie-
mądrymicałeżycietylkosiedzieć,nieruszaćsię,niewychodzićzdomu,alewtejro-
dzinie,wrodziniemojegobrataitejjegożonytozupełnienormalne,wszyscytambyli
piecuchami.Zepsułamicałąstarość,aprzecieżmogłobyćodwrotnie,jestwkońcu
młodszaodemnie,toonapowinnamniepielęgnować,jeślijuż,aniejają,tojestod-
wrócenienaturalnegoporządkurzeczy,takniepowinnobyć.