Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ODAUTORA
Łaskawesłowajakieotrzymujęodczytelników,
tomojedalsze“Serendipity”.Cieszęsię,
żepozytywne.Odlatczułemjakąśwewnętrzną
potrzebęopisaniamoichprzeżyćwtenwłaśniesposób.
Winientobyłemmojemuojcu“dobremuczłowiekowi”,
któremuzadedykowałemksiążkęitymwszystkim
dobrymludziom,jakichmiałemszczęściespotkać
nadrodzemegożycia.Począwszyodrodzinnego
Pomiechówka,poprzezNasielsk,JackowiceiKoronowo,
potemOlsztyniGdańsk,doOpola,WiedniaiKalifornii.
Miałemwielkieszczęścietrafienianakilku
wyjątkowychNiemców,jakmoiszefowiezNasielska,
którychwpływnakomendantaGestapowNowym
Dworzepozwoliłmiuchronićgłowęiłatwiejprzeżyć
okupację.Czułempotrzebęipredestynacjęupamiętnienia
wszystkichwyżejwspomnianychnadanymetapie
historycznym.SzczególniepostaćEdmundaPięknego
“Aniołaopatrznościowego”koronowskiegowięzienia,gdyż
jakorysownikwięzienny,choćsambyłemtamwięźniem,
miałemokazjęwidziećiprzeżyćwięcejniżprzeciętny,
szarywięzień.
OpisującdalejswojąpracęwOlsztynie,studia
politechnicznewGdańskuisłużbęwojskową
wBydgoszczy,SłupskuiSzczecinieanastępniekarierę
ArchitektawojewódzkiegowOpolu,potemwWiedniu
iwKalifornii,starałemsięprzedstawićwszystkie
wydarzeniawsposóbjaknajbardziejobiektywny.Myślę,
żesięudałoboczuję,żespełniłemjakiśobowiązek,może
nawetwobechistorii.Nierobiłemtegosam.Czułem,
żejakiśpalecodgórnytakwłaśniekierowałmoimpiórem
ikomputerem.
Widoczniejakaśsiławyższa,kosmicznachciałaaby
światsiędowiedział,żemogłozdarzyćsięitak.Trochę
inaczejniżdotychczasbyłoprzezwszystkichafirmowane.
ZbigniewJózefPolak