Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
1.Dystans
1.Dystans
Mójprzeciwnikmożebiegaćporinguilechce,
itaksięprzedemnąnieukryje.
JoeLouis
SpotkałemsięwringuzLaMottąsześciokrotnie.
Chybaweźmiemyzesobąślub.
SugarRayRobinson
Abyzrozumiećherkulesowytrudpraktykipięściarskiej,zarównonarin-
gu,jakipozanim,trzebazacząćodkataloguparadoksów.Nawstępie
piszęotrudzie,odnoszębowiemwrażenie,żeboksjestczymświęcej
niżtylkosportowąrywalizacją.HYoucanplayfootball,youcanplayba-
sketball,butyoucan!tplayboxing”[Możeszgraćwpiłkęnożną,możesz
graćwkoszykówkę,aleniemożeszgraćwboksM.D.]mawiałMike
Tyson.NatomiastJoyceCarolOateswewstępiedonajwspanialszego
esejuOboksieintrygującoinaugurujeswojerozważaniaodstwierdzenia:
HZwieluniepokojącychwzględówżycieprzypominaboks.Aleboksunie
możnaporównaćdoniczegoinnegojaktylkodoboksu”(Oates2012:11).
Tanajbardziejkontaktowazewszystkichklasycznychdyscyplinufun-
dowanajestnadystansie.Itonawielupłaszczyznach.Oatesniemoże
sięnadziwićHparadoksalnemudystansowi”międzyzawodnikami:HMło-
dzipięściarzewagiśredniej,którzymierząsięnawieluringach,tak
bardzodosiebiepodobni,żemoglibybyćbliźniakami,choćjedenjest
bladyjakrudzielec,adrugijestHiszpanemociemnymkolorzeskóry”
(Oates2012:9).HRingowibliźniacy”,niczymRemusiRomulus,tkwiąjed-
nocześniewbratobójczymimiłosnymuścisku.Walkakonstytuujeich