Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tomęki,którewszyscypotępienicierpiąrazem,ale
tojestniekoniecmąk,mękidladuszposzczególne,
któremękizmysłów,każdaduszaczymgrzeszyła,
tymjestdręczonawstrasznyiniedoopisaniasposób.
strasznelochy,otchłaniekaźni,gdziejednamęka
odróżniasięoddrugiej;umarłabymnatenwidoktych
strasznychmąk,gdybymnienieutrzymywała
wszechmocBoża.Niechgrzesznikwie,jakimzmysłem
grzeszy,takimdręczonybędzieprzezwiecznośćcałą;
piszęotymzrozkazuBożego,abyżadnaduszanie
wymawiałasię,żeniemapiekła,albotym,żenikttam
niebyłiniewiejakotamjest.
Ja,SiostraFaustyna,zrozkazuBożegobyłam
wprzepaściachpiekłanato,abymówićduszom
iświadczyć,żepiekłojest.Otymterazmówićnie
mogę,mamrozkazodBoga,abymtozostawiła
napiśmie.Szatanimielidomniewielkąnienawiść,ale
zrozkazuBożego,musielimibyćposłuszni.Tocom
napisała,jestsłabymcieniemrzeczy,którewidziałam.
Jednozauważyłam,żetamjestnajwięcejdusz,które
niedowierzały,żejestpiekło.Kiedyprzyszłam
dosiebie,niemogłamochłonąćzprzerażenia,jak
strasznietamcierpiądusze,toteżjeszczesięgoręcej
modlęonawróceniegrzeszników,ustawiczniewzywam
miłosierdziaBożegodlanich.OmójJezu,wolędokońca
światakonaćwnajwiększychkatuszach,aniżelibym
miałaCięobrazićnajmniejszymgrzechem8.
Wyznaniepolskiejmistyczki,którymkończysięten
fragmentjestpiorunujące:„OmójJezu,wolędokońca