Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
LordWilliamDurham,członekIzbyParów,znanybył
zbardzobrzydkiegozwyczajutrzymaniarąk
wkieszeniachspodni.
PewnegorazuwszedłdosaliposiedzeńIzbyParówjak
zwyklezprawąrękąwkieszenispodni,lewąnatomiast
wymachiwał,ściskającwniejtekstprojektuustawy
opomocydlarodzinpoległychoficerów.
Panowie!oznajmiłgromko.Trzymamwrękucoś,
cogruntownieodmienitragicznąsytuacjęwdów
pozmarłychoficerach!
Przepraszam,milordziezapytałktóryśzobecnych.
Wktórejręcepantotrzyma…?
Poskończonejkadencji,prezydentFrancjiArmand
Fallieresprzekazywałurządswojemunastępcy,
RajmundowiPoincaré.Wpewnejchwilipowiedział
doniego:
Miejsceniejestzłe,alebezwidokównaawans.
UbiegającysięofotelprezydentaStanów
ZjednoczonychGeraldFordwygłosiłkiedyśprzemówienie
wOmaha.Powiecuznalazłsięnaokolicznościowym
przyjęciu.Wpewnejchwilinachyliłasiędoniegojakaś
starszadama
Słyszałam,żewygłosiłpanprzemówieniezagaiła.
Toniebyłonicnadzwyczajnegoskromnie