Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chwały,terazgdyodjegośmierciminęłodwadzieścia
jedenlat.
Nieposłałmniedoszkołypodstawowej,ococzęsto
sprzeczałsięzmamą,którachciałamnietamzapisać,
żebymniewyrósłnaosła;jednaksamteżmnienieuczył.
Pamiętam,jaknauczyłemsiępisaćiczytać.Pewnego
dniatatazawołałmnie,leżącjeszczewłóżku;dał
midorękielementarz,wyjaśniłliteryalfabetuikazał
ćwiczyćsamemu.Samnauczyłemsięczytaćipisać;tata
kazałmitylkorysowaćszlaczki,podnadzoremjednej
zsióstr.
Rodzinnyreżimbyłbardzosurowy.Mieliśmyrozpisany
plandniajakwinternacie.Jabyłempodopiekąmojej
siostryCristiny,aElioMarii.Onenaspilnowałyizadawały
namniedysponującmetodamianikompetencjami
krótkiećwiczenia,nazwijmyje…szkolnymi,alenie
chodziliśmydoszkoły.Tatapóźniejjesprawdzał,
cozawszekończyłosiępotężnymlaniem.Oczekiwał,
żenauczymysięwszystkiegozesłuchu.Musieliśmy
potemrecytowaćtojednejzsióstr,wprzeciwnymrazie
niedawanonamposiłku.Siostrybyłydziwnie
nieustępliwe,ponieważobawiałysię,żesamedostaną
odojcalanie[...].
4.PewnegorazuElioijabawiliśmysięnarysunkach
inżynierskichw…wojnę,przebijającjemetalową
końcówką„kulek”dopomiarugruntu,którebyływdomu.
Kiedyprzyszedłtataiodkryłdewastację,rozpętałosię
piekło.