Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przynajmniejdwarazydziennie,teżjesteścieszczupli.
Wołajązawaminaosiedlu„patyczaki”.AAdaśtonawet
chodzinaszczudłach,takijestlekkijakpiórko.
Przynajmniejjegokoledzymówią:„Jestinaszczudłach
przemierzaświat.Patrzynawszystkichzgóry”.
Wprawdzienigdytegoniewidziałaś,alewierzyszjego
kolegomjakBozi.Dlaczegomiałabyśimniewierzyć?
Onitacyniewinni!Iżenibybratniechcesięztobą
bawić?Przecieżtwójmłodszybraciszekjestdobryjak
czerwonalandrynka.Zawszebyłtylkoodrobinę
tajemniczy.Niemówiłnic,jedyniepatrzyłnaciebie
imamęwielkimijakspodkioczami.Gdybyśbyłagłupia,
pomyślałabyś,żewjegoślepiachczaisięstrach.Ale
jesteśmądra.Zamądra,byżyćwtymświecie.Dlatego
stworzyłaśwwaszymdomuwłasnyświat.Żyjeszwnim
izniegoreagujesznarzeczywistość.NamamęiAdasia,
którzytakbardzopodobnidociebie.Dziewczynko,
skorojużwytuptałaślatarkę,idźiratujświat,
bowpokojuniepojawiłsięogień.Niemanawetiskier!
Idźdodużegopokojuisprawdź,czymamajest
wystarczającotrzeźwa,byowłasnychsiłachwydobyć
waszmroku.Żebybyłoognisko,pieczoneziemniaki
idużozaraźliwegośmiechu.MożesamAdamprzejdzie
sięjeszczeprzytobiepoparkiecienaszczudłach?Isię
nieprzewróci.Nierozwalinoska,niezedrzeskóry
zkolan.Gdyzaśpodkonieczabawybędziejednak
leciałnapłytki,wyczarujejakklownwcyrkujakiśtrik
iwyjdziecałozopresji,iwszyscyznówsięuśmiejecie.
Skoromaszlatarkę,oświećtrochęmaminyświat
ciemności.Oświećisprawdź,czyżyje,czyjejkości
policzkoweunosząsięśmiesznie,gdyzaczynakrzyczeć: