Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
korowodem,jakwpolonezieChopinaakordami
potężnychmyśli,słówiczynów...Chrobry,Śmiały
iKrzywousty,Batory,Sobieski,Kościuszko,Kopernik,
Śniadeccy,Kalinka,JanzCzarnolasu,Skarga,
Sarbiewski,Staszic,Kołłątaj,TrójkaWieszczów,Norwid
iChopin,WitStwosziMatejko,PrusiSienkiewicz,
Wyspiański,Konopnicka,Mochnacki,Lelewel
iTraugutt...Ha,ktobyichwszystkichwyliczył,
tegwiazdypierwszejwielkościnaniebienaszej
wielkościdziejowej…
LeczoileżwięcejjestnieznanychPrometeuszy
DuchaPolskiego…Oileżwięcejtych,którychlos
domniejszychrólhistorycznychprzeznaczywszy,tym
niemniejpożytecznymiuczynił.
Niechmiwolnobędziewtendzieńuroczysty,wto
największeświęto,jakiecorokuobchodzimynacześć
wielkościnaszegoDuchanarodowego,zlamusa
wspomnieńwydobyćskromnąsylwetkę.
Nazywałsięks.JanTucholskiibyłproboszczem
wjednymzmiasteczekWileńszczyzny.Starybył,ale
mocny,zdrówiwesół.Naparafiiodlatkilkunastu
siedząc,zdobyłsobiesercaisympatiewszystkich
wokoło.Wkościelesięmodlił,naplebaniizrzędził,
wsąsiedztwiebywającwwintagrywał,biednych
datkiem,awątpiącychsłowemwspierał,pasieczki
swojejdoglądał.Ot,ksiądzproboszczijuż.Niczymsię
odtysiącainnychnieróżnił,chybatym,żemocnybył
okrutniewkościachiptactwolubiąc,żurawia
zpodciętymiskrzydłamihodował.Żurawtaksię
doplebaniiprzyzwyczaił,żeoucieczceniemyślał,