Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁI
gatunkuludzkiego”
,miałpomócwrozwojufizycznymmłodzieży
iwyrobieniuwspołeczeństwietakzwanegoduchaspołecznego.
Założenieówczesnychbyłowięcproste–wpiłkęgrasięniedla
pieniędzy,niedlasławy,ba,niegrasięwniąnawetdlakibiców,
którzywcałejtejzabawiestanowilijedyniesympatycznydodatek
(skarbnicyklubowimielinatentematniecoinnezdanie).
Wpraktycesprawaprzedstawiałasięzgołainaczej.Jużnapo-
czątkulatdwudziestychnacenzurowanymznalazłysięWarsza-
waiŁódź,bowtychdwóchmiastachdopatrzonosięprzyczyn
gangreny.OskarżanejohandelpiłkarzamiŁodziszybkoprzyszy-
tołatkęHgiełdysportowej”
,cowtamtymczasiebyłookreśleniem
jednoznaczniepejoratywnym.NaWarszawęnatomiastciskano
gromyzaściąganiezŁodzitamtejszychzawodników,botakzwa-
nekaperowanietodlaówczesnychjedenzsymptomówzawo-
dowstwa.Napoczątkulatdwudziestychjużsamoto,żezawodnik
mieszkałnacodzieńwŁodzi,anameczedojeżdżałdoWarsza-
wy,budziłopoważnewątpliwości,skłaniałobowiemdopytania,
wjakisposóbstołecznyklubzachęciłłódzkiegorębajłędorepre-
zentowaniaswoichbarw.
Askłaniałgoniekiedypodstępem.Doszłonawetdotego,że
delegatstołecznegoklubupojechałdoŁodzi,astamtąd,podając
sięzaprzedstawicielałódzkiegoklubu,wysłałpiłkarzowidepeszę
zawierającąkłamliwąinformacjęoodwołaniuzawodówwPozna-
niu,wktórychzawodnikwrazzeswojąłódzkądrużynązamierzali
wziąćudział.Wprowadzonywbłądgraczniepojechałwięcdo
Poznania,wybrałsięnatomiasttamtegodniadoWarszawy,gdzie
działaczestołecznegozespołuwtymsamymterminiezorganizo-
waliswojezawodyidlatego,chcącskorzystaćzusługrzeczonego
futbolisty,uknulicałątęmisternąintrygę.
HPrzeglądSportowy”ustaliłw1922roku,żeniemałyprocent
dochodujednegozłódzkichklubówtamtejsidziałaczeprzezna-
18
