Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁII
SMUTNEAFERY
Swarząsięiintrygują.Obrażająiodgrażają.Zarzucająnajgorsze
bezeceństwaiwkońcudoporozumieniadojśćniepotrafią.Cize
Lwowanielubiąpoznaniaków,bochoćfutboliścitoniezgorsi,prze-
cieżHGermańce”
.KrakówzarzucaŚląskowi,żetamaferagoniaferę,
żepiłkarzezaglądajądokieliszka,żejakniekorupcjatoawantura
naboisku.WarszawadrzekotyzKrakowem,bochociażonastolica,
tostolicąpolskiegofutboluciąglepragniesięnazywaćniepokorny
gródwawelski.WszyscypotroszedokładająsolidarnieŁodzizato,
żeŁódźsportowaponoćtylkowpieniądzawpatrzona.
Ajeśliitych,pożalsięBoże,Hargumentówpiłkarskich”nie
starcza,zawszesąpodrękąstarejakświatpodziałydzielnicowe.
PoznaniacykpiązatemzKongresówki.Warszawiacyśmiejąsię
zkrakowskichHcentusiów”
,LwówkłócisięzGórnymŚląskiem,
abiednejakmyszkościelnaWilnooobłudęoskarżaresztękraju.
Trwawięcswarliwetango,wtrakciektóregokażdyciągnie
wswojąstronę.Działaczeokładajądziałaczy.Piłkarzesędziów.
Dziennikarzewszystkichpotrosze,akiedykończysięszermierka
nasłowa,nierzadko,choćbyinaboisku,możnadaćpomordzie.
Kibicprzyglądasięprzedstawieniuzboku,ażeumysłchłonnyma
jakgąbka,wlotpodchwytujenaukę,zresztąjużonsamwienaj-
lepiej,kogowygwizdać,komuwypomniećpochodzenie,akomu
porachowaćkości.
HTuprofesjonalizmipółprofesjonalizm,tamspraważydowska
ipseudo-żydowska,ówdziekluboweporachunkiibojeoberła
matadorów.Wrzawataniejestcoprawdanowością,acznigdy
możejeszczeniebyłatakgłośną.Rozlegasięprzytymwcałym
niemalkraju,każdyokręgmaswojąsmutnejsławyaferę,która
poruszapiłkarskiświatek”20–narzekałw1924rokuHPrzegląd
2029października1924,HPrzeglądSportowy”
,nr43z29.10.1924,s.3.
34
